Twarda woda od lat jest zmorą w co 3 polskim domu. To zjawisko niesie za sobą wiele przykrych następstw zdrowotnych lub ekonomicznych, wpływa również na awarie sprzętów AGD takich jak zmywarki czy pralki. Jak niewielu z Was wie twarda woda działa również destruktywnie na naszą armaturę łazienkową. Jak więc mamy temu zapobiegać?
Otóż warto jest zaopatrzyć się w armaturę specjalnie w tym celu przeznaczoną (taką która nie będzie podatna na zgubne działanie twardej wody). Czym różni się ona od standardowej armatury? A więc posiada ona szereg rozwiązań pomocnych przy walce z niszczącym działaniem kamienia – są nimi:
– aerator – perlator ze specjalnie wyprofilowanym sitkiem umożliwiającym jego czyszczenie
– odkręcany perlator – można go w każdej chwili odkręcić i oczyścić jego wnętrze z osadzającego się kamienia
– trwała głowica ceramiczna – odporna na zmienne ciśnienie wody – dodatkowo zapobiega ona osadzaniu się nalotu wapiennego
– system antywapienny – silikonowe bądz elastomerowe tulejki umieszczone wewnątrz słuchawek czy głowic natryskowych pozwalające na łatwe oczyszczanie ich powierzchni
– nowoczesne, kompozytowe tworzywo – na gładkiej powierzchni kamień nie osadza się
– filtry – oczyszczające wodę z chloru i cięzkich metali – woda nadaje się wówczas do spożycia
A jak zwalczać istniejący już osad na armaturze łazienkowej bądz kuchennej? Otóż na rynku istnieje wiele środków czyszczących w postaci mleczek bądz płynów, jednakże musimy pamiętać, że nie są to w pełni bezpieczne rozwiązania. Pod wpływem szorowania czy też pozostawiania na dłuższy czas owych środków na naszej armaturze może ulec zniszczeniu jej zewnętrzna powłoka. Warto więc starać się nie dopuszczać do sytuacji kiedy kamień i osady zalegają na armaturze przez dłuższy czas gdyż są one wówczas trudne do zmycia w tradycyjny sposób. Jeśli już mowa o tradycyjnych sposobach możemy zamiast stosowania chemikaliów używać środków przyjaznych dla środowiska typu chociażby roztworów wodnych (z octem lub kwaskiem cytrynowym). Nie zdadzą one jednak rezultatu przy mocnym zanieczyszczeniu – wtedy uciec musimy się do zastosowania preparatów typu Cif, Cilit czy też W5.
Zródła: Ładny Dom, Grafika Google
Kilka miesięcy temu zniszczyłam już swoją starą armaturę łazienkową. Dosłownie na kilka sekund zostawiłam środek (który zdaniem producenta miał usunąć kamień) czyszczący na powierzchni kranu, a po kilku sekundach go zmyłam, ku mojemu zdziwieniu na kranie ujrzałam kilka małych dziurek…(armatura nadawała się wyłącznie do wymiany!). Od tego momentu stosują wyłącznie domowe sposoby (sama robię środki czyszczące!) i zainwestowałam pieniądze w wysokiej jakości armaturę łazienkową (największą uwagę zwróciłam właśnie na fakt, że w moim kranie leci bardzo twarda woda).