Jak szybko, bez konieczności skuwania, osuszania i późniejszego malowania ścian usunąć szkodliwe i szpecące zawilgocenia i wykwity na ścianach czy sufitach, a przy tym skutecznie zblokować ich powstawanie?
Radzi Maciej Szymański, ekspert Ultrament
Po pierwsze: jak szybko zblokować wilgoć?
Jeżeli wilgoć wniknęła głęboko w warstwę tynku i w następstwie pojawił się grzyb, to w pierwszej kolejności należy go usunąć preparatami grzybobójczymi.
Kolejnym krokiem jest zastosowanie blokera wilgoci, czyli paroprzepuszczalnego środka blokującego zawilgocenia wodne występujące na ścianach czy sufitach. Dzięki odpowiedniej recepturze, preparat głęboko wnika w podłoże, reagując ze znajdującą się tam wilgocią i tworząc barierę uszczelniającą. Co istotne, środek jest wodoszczelny, a jednocześnie otwarty na dyfuzję pary wodnej, dlatego nie wymaga osuszania zaatakowanych miejsc i może być stosowany bezpośrednio na wilgotne podłoża.
WAŻNE!
Bloker wilgoci ma postać białej farby, do której wystarczy dodać pigment, aby uzyskać pożądany na ścianie kolor. Można również przemalować powierzchnię inną farbą paroprzepuszczalną, ale dopiero po całkowitym wyschnięciu ostatniej warstwy blokera, czyli ok. 8 godzinach po aplikacji.
Po drugie: jak skutecznie zlikwidować szpetne wykwity?
Niestwardniałe, świeże naloty można spróbować zmyć za pomocą lekko zwilżonej gąbki. Stosuje się również farby akrylowe, lateksowe czy ceramiczne do zakrycia powstałych wykwitów – jednak takie metody nie sprawdzają się w dłuższym czasie.
Gdy mamy do czynienia z bardziej uporczywymi nalotami, bezpieczniej zastosować specjalistyczny środek, który będzie blokować wilgoć i dodatkowo skutecznie zakryje wykwity bez konieczności skuwania tynków. Taki preparat ma formę silnie kryjącej, białej farby, która wnika w podłoże tworząc jednocześnie barierę uszczelniającą. Aby uzyskać inny kolor na ścianie, można preparat zabarwić dodając bezpośrednio pigment lub też po jego całkowitym wyschnięciu przemalować ścianę inną farbą paroprzepuszczalną.