O tym, że Polacy najchętniej inwestują w mieszkania małe, wiemy od dawna. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że o ile jeszcze kilkanaście lat temu metraż mieszkania stanowił dla wielu nabywających czy wynajmujących jedyny atut, obecnie w grę wchodzą także atuty dodatkowe. Jakie?
Lokalizacja
Specjaliści z branży nieruchomości mawiają, że mieszkanie łatwe do sprzedania, zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym, ma trzy cechy charakterystyczne: dobrą lokalizację, dobrą lokalizację i… dobrą lokalizację. Po latach nabywania lokali małych i kiepsko zlokalizowanych, Polacy nareszcie zaczęli doceniać fakt, że i widok za oknem, i infrastruktura dookoła mają znaczenie kluczowe.
Osoby zmotoryzowane są mniej zainteresowane bliskością przystanków komunikacji miejskiej, ale jeśli kupują mieszkanie nie dla siebie, a pod wynajem – ma to duże znaczenie. Innymi słowy, kluczowe znaczenie dla klientów ma fakt, że mieszkanie położone jest w atrakcyjnym miejscu, jest doskonale skomunikowane i kiedy przyjdzie nam je znowu sprzedać – nie będzie kulą u nogi, a atrakcyjnym towarem.
Metraż
Małe mieszkanie jest najrozsądniejsze cenowo – i jako zakup, i jako potencjalna inwestycja z przeznaczeniem na wynajem, a w dalszej perspektywie na rynek wtórny. Małe, czyli w przedziale od 50 do 70 mkw. Kilka – kilkanaście lat temu byliśmy świadkami boomu na mieszkania duże – powyżej 100 mkw. Niestety, nie dość, że są one kosztowne w utrzymaniu, to jeszcze trudno je sprzedać na rynku wtórnym. Dziś najchętniej kupujemy małe mieszkania, ale koniecznie podzielone na samodzielne pokoje – najlepiej dwa lub trzy. Mieszkanie, które nie są podzielone na pokoje, mają wyłącznie przestrzeń wspólną, nie są dla kupujących atrakcyjne.
Jakość wykończenia
Wielu z nas mieszkanie w stanie deweloperskim kojarzy się użyciem najtańszych materiałów budowlanych oraz kiepskim wykończeniem. Takie mieszkania – nawet dobrze zlokalizowane i w rozsądnej cenie – nie znajdą dziś nabywców. Polacy zaczęli zwracać uwagę na jakość wykończenia i ekologiczne rozwiązania w zakresie źródeł energii. Lokal, który już na wejściu ujawnia mniejsze i większe niedoróbki nie będzie atrakcyjny dla kupujących. Na nic zdadzą się zabiegi pośredników, jeśli Klient znajdzie w lokalu krzywe framugi, odpadające płytki ceramiczne czy niedomykające się okna.
Jasna sytuacja prawna
Trend zgodnie z którym Polacy kupowali mieszkanie jeszcze nie wybudowane – na etapie dziury w ziemi – ustał. Przyczyniły się do tego wszelkie kłopoty prawne z jakimi borykali się nabywający mieszkania od nierzetelnych i nieuczciwych deweloperów. Status prawny mieszkań już oddawanych do użytku także często bywał niejasny i generował problemy. Dziś kupujemy lokale, które już istnieją i których jakość można zweryfikować. Osoby podejmujące rozmowy z deweloperem lub pośrednikiem w handlu nieruchomościami mają dużą wiedzę w zakresie prawa budowlanego oraz praw przysługujących kupującym bądź osobom najmującym lokal.
Komfortowy rozkład pomieszczeń
Małe mieszkanie musi być szczególnie starannie zaprojektowane. Rozkład pomieszczeń nie może być chaotyczny, przypadkowy. Na współczesnym rynku nieruchomości nie ma miejsca na mieszkania nieustawne, ze źle rozplanowanymi pokojami, zbyt małymi pomieszczeniami. Im mniejsze mieszkanie, tym bardziej przemyślany i funkcjonalny musi być jego układ. Polacy nie decydują się na kupno mieszkań z ciasnymi ciemnymi kuchniami, łazienkami niewiele większymi od szaf ubraniowych czy pokojami przechodnimi.
Zakup mieszkania to już coraz rzadziej jest inwestycja na całe życie. Wybierając lokal, Polacy biorą pod uwagę nie tylko swoje aktualne potrzeby oraz te, które mogą pojawić się w najbliższym czasie, ale także uwarunkowania rynku wtórnego. Kiedy nabywa się mieszkanie na wynajem, dodatkowo ma się na uwadze jego skomunikowanie oraz lokalizację atrakcyjną nie z punktu widzenia stałego mieszkańca, a turysty, który bierze pod uwagę inne zmienne. W obu przypadkach, kupujący nie jest już pionkiem w grze między deweloperem a pośrednikiem w handlu nieruchomościami, a w pełni świadomym swych praw klientem.