Jesienne porządki w ogrodzie, czyli kilka słów na temat odkurzaczy ogrodowych

Dzisiejszy wpis idealnie wkomponował się w obraz, jaki każdy ze śledzących nas Czytelników widzi obecnie za oknem (no może za wyjątkiem tych wygrzewających się jeszcze na wakacjach w ciepłych krajach). Nadeszła jesień, na razie jeszcze ta nasza polska, złota jesień, lecz temperatura w każdej chwili może spaść, nadejdą deszcze i plan porządków pryśnie jak mydlana bańka. Warto wykorzystać te kilka dni i poświęcić je na prace oczyszczające nasze podwórka z wszechobecnych liści. Ciężko się za to zabrać prawda? Wiadomo! Przy pomocy miotły, grabi i taczki jest to bez wątpienia ciężka fizyczna praca, do której nie każdy z nas nawykł. A gdyby tak pójść na łatwiznę? Jest i na to ratunek – należy zakupić odkurzacz ogrodowy, który sprawi, że porządki będą lekkie, łatwe i przyjemne. Jaki sprzęt wybrać? Tego dowiecie się za chwilę. Zaczynajmy!

Piękny ogród wiąże się z odpowiednim nakładem pracy. Przysporzą nam jej z pewnością duża ilość drzew i krzewów. Wiadomo – można zagospodarować ogród samymi tujami, regularnie je przycinać, a podwórko wyłożyć polbrukiem i gotowe. Jednak byłoby to jedynie namiastką prawdziwego ogrodu, a z pewnością każdy z nas chce by jego osobisty raj wyglądał wyjątkowo i niepowtarzalnie. Drzewa i krzewy liściaste jesienią zrzucają liście, które przed zimą należy uprzątnąć. Z pomocą przychodzą tu szeroko dostępne na rynku odkurzacze ogrodowe, których ceny rozpoczynają się już od niewiele ponad 100 złotych. Sprzęt ten przystosowany jest do zbierania liści suchych – sprząta się je najłatwiej. Jak działa taki sprzęt?

Odkurzacze ogrodowe działają analogicznie do tradycyjnych urządzeń, którymi sprzątamy w domu. Liście podobnie jak kurz są zasysane do worka, stanowiącego spójną całość z odkurzaczem. Różnica w konstrukcji odkurzaczy ogrodowych i domowych polega na tym, że tego pierwszego możemy używać też jako dmuchawy – praktycznie każdy z dostępnych na rynku modeli posiada taką funkcję. Na co pozwala takie udogodnienie? Strumień powietrza z dmuchawy o prędkości przewyższającej 200 kilometrów na godzinę, który możemy kierować w dowolne miejsce umożliwia zbieranie liści (również tych wilgotnych) w jedną stertę, którą później w łatwy sposób da się uprzątnąć urządzeniem do worka. Dmuchawa pozwala też na usuwanie zanieczyszczeń z trudno dostępnych miejsc.

Przy zakupie warto jest także zwrócić uwagę czy nasz odkurzacz posiada funkcję rozdrabniarki. Jest to kolejne po dmuchawie udogodnienie pozwalające na wydajniejsze porządki. Rozdrabniarka po zassaniu liści przez odkurzacz do wnętrza zmniejsza ich powierzchnię o ponad 90 procent, dzięki czemu możemy sprzątać nasz ogród zdecydowanie dłużej bez konieczności częstego opróżniania worka. Funkcja ta doskonale sprawdzi się w przypadku posesji o dużej powierzchni i gęstym zakrzewieniu. 

Jak już wyżej wspomniałem najniższy koszt zakupu odkurzacza ogrodowego wyniesie nas raptem 100 złotych. Najdroższe rozwiązania pozwalające na usuwanie z powierzchni ogrodu drobnych kamyków i szyszek to wydatek rzędu od kilkuset do tysiąca złotych. Uważam, że naprawdę warto ulokować wolną gotówkę właśnie na ten cel. Dla estetyki, piękna i własnej wygody.

Zapraszam do komentowania wpisu i dyskusji na temat odkurzaczy ogrodowych.

 

Exit mobile version