Pielęgnacja trawnika – jaką kosiarkę zastosować? (cz.2)

Wiosna w pełni. W ogrodzie wszystko budzi się do życia – kwitną kwiaty i krzewy, zieleni się trawnik. To dobry czas, aby zainwestować w porządny sprzęt do jego strzyżenia. Wybór kosiarek jest przeogromny, a różnica tkwi tutaj głównie w efektywności i sposobie ich obsługi. Dzisiejszy wpis pomoże Wam w podjęciu decyzji co będzie lepszym rozwiązaniem do Waszego ogrodu – podręczna podkaszarka, kosiarka spalinowa czy może traktorek.

W drugiej części wpisu poświęconego doborze odpowiedniego sprzętu do strzyżenia murawy zajmiemy się aspektem ergonomii obsługi i bezpieczeństwa.

Świat dąży w kierunku ekologii i rozwoju techniki. Kosiarka bębnowa zdaje się spełniać wymagania w tym zakresie – jest cicha i ekologiczna, nie korzysta z prądu i nie wydziela szkodliwych spalin. Niestety koszenie trawnika przy jej pomocy to nie lada wyzwanie i kiepska przyjemność w porównaniu do urządzeń wyposażonych w silnik z uwagi na konieczność użycia siły do pchania urządzenia po powierzchni murawy. Kompromisem więc na zdrowy rozum byłoby wykorzystanie kosiarki elektrycznej. Jest ona bowiem prostsza w obsłudze i również nie wydziela spalin. W tym wypadku musimy jednak szczególnie uważać na własne bezpieczeństwo. Dlaczego? Jak sama nazwa wskazuje kosiarka zasilana jest prądem elektrycznym. Przewód jak wiadomo w wysokiej trawie łatwo można splątać, lub co gorsza najechać. Konsekwencji takiego czynu nikomu tłumaczyć nie trzeba. Bardzo sprytnym urządzeniem łączącym w sobie zalety kosiarki bębnowej i elektrycznej, jednocześnie nie powielając ich wad jest kosiarka automatyczna zasilana baterią słoneczną lub akumulatorem. Rozwiązania tej klasy nie są jeszcze w tak wysokim stopniu spopularyzowane w naszym kraju co wiąże się również z ich wysoką ceną. Jak działa taki robot koszący? Po zaprogramowaniu urządzenie kosi trawnik o określonej porze, w obrębie zarysowanym przez pętlę indukcyjną zakopaną wokół murawy. Po rozładowaniu akumulatora robot sam wraca do stacji dokującej w celu doładowania, a następnie wraca wznowić pracę od miejsca w którym ją zakończył. Roboty koszące to rozwiązania dobre do trawników o powierzchni do 750 metrów kwadratowych o średnio zróżnicowanej falistości podłoża.

Jeśli chodzi o kosiarki spalinowe wymagają one od nas większej ingerencji i pielęgnacji. Rozruch silnika jest prosty kiedy mamy do czynienia z kosiarką wyposażoną w rozrusznik elektryczny – wystarczy wówczas nacisnąć przycisk rozruchu i już można przystąpić do pracy. Uruchomienie silnika niewyposażonego w tego typu udogodnienie dla mniej energicznych osób może sprawić dość sporą trudność – w celu rozruchu urządzenia trzeba mocno i szybko pociągnąć za linkę rozruchową. Podczas zakupu kosiarki  spalinowej warto sprawdzić czy wyposażona jest ona w napęd. Wówczas bezproblemowe stanie się nie tylko koszenie ale także wjeżdżanie pod górkę z pełnym koszem. Ponadto kosiarki spalinowe są głośniejsze i masywniejsze od rozwiązań elektrycznych, wymagają częstego tankowania i różnych zabiegów typu czyszczenie filtra paliwa czy wymiana oleju silnikowego.

Podczas zakupu warto również zwrócić uwagę czy kosiarka posiada takie funkcje jak mulczowanie trawy czy jest wyposażona w grzebienie naprowadzające trawę, bądź też posiada boczny wyrzut trawy. Pierwsza z opcji to mielenie skoszonej trawy i pozostawianie jej na powierzchni murawy jako naturalnego nawozu. Należy pamiętać, że zabieg mulczowania można wykonywać na trawnikach często koszonych i raz na 2-3 koszenia należy dać trawnikowi odetchnąć od nawozu zbierając pokos do kosza na trawę. Grzebienie naprowadzające trawę sprawdzą się doskonale w przypadku koszenia trawnika wzdłuż parkanu, ogrodzeń, tarasów itp obszarów. Kosiarka wyposażona w takie udogodnienie sama „nagarnia’ trawę od krawędzi ściany w kierunku noży tnących. Urządzenia posiadające zaś boczny wyrzut trawy są szczególnie pomocne wówczas gdy kosimy gęstą i wysoką trawę. Kosiarka działa wtedy płynnie, nie zapychając noży tnących, wyrzucając pokos na bok. Po koszeniu trawnika wystarczy później zgrabić trawę.

Źródła: Grafika Google, BudujemyDom, Gardena

Exit mobile version