W ostatnim czasie pojawiło się na naszym portalu kilka artykułów o tematyce ogrodu, spotkaliśmy się także z recenzjami wielu elektronarzędzi i akcesorii. Dzisiejszy wpis (a nie recenzja) poświęcony został domowym pracom porządkowym, a konkretnie sprzętowi używanego w tym celu. Urządzenia do sprzątania stale ewoluują wraz z postępem techniki – nasze babcie „zamiatały” wiklinowymi miotłami, później pojawiły się normalne szczotki i pierwsze odkurzacze, obecnie możemy zainwestować nawet w robota sprzątającego czy odkurzacz z filtrem wodnym. A gdyby tak, zamiast dźwigać po schodach odkurzacz z pełnym osprzętem i okablowaniem, zastąpić go alternatywnym, dużo bardziej komfortowym rozwiązaniem? Ciekawą alternatywę dla tradycyjnego odkurzacza stanowi dość często spotykany w nowoczesnym budownictwie system centralnego odkurzania. Centralny odkurzacz jest urządzeniem, które pomoże nam wysprzątać cały dom bez uporczywego hałasu odkurzacza i konieczności dźwigania go po schodach. Do niewątpliwie największych zalet całego systemu zaliczyć należy fakt, że wciągnięty dzięki niemu kurz, w przeciwieństwie do tradycyjnych urządzeń, nie trafia z powrotem do budynku. Czym jeszcze charakteryzuje się takowa instalacja? Czy trudno jest ją stworzyć i czy każdy dom spełnia odpowiednie dla niej wymogi?
Najtrudniejszym z etapów instalacji odkurzacza centralnego jest jego montaż. Kiedy mamy do czynienia z nowotworzonym budynkiem problem istnieje, lecz na małą skalę. Gorzej będzie w przypadku pomysłu na odkurzacz centralny w już istniejącym domu. Wiązało się to będzie z dużymi kosztami, między innymi z remontem na większą skalę – instalacja przechodzi przez wszystkie kondygnacje. Co do montażu lepiej jest zlecić go wykwalifikowanej firmie niż próbować wykonać to na własną rękę. Nie mówię, że jest to niewykonalne, lecz nasz zapał i ambicje nie zawsze będzie dobrym doradcą podczas wykonywania tak złożonych czynności.
Nadeszła pora na opisanie korzyści jakie niesie za sobą sama instalacja centralnego odkurzacza. Po pierwsze nie jesteśmy skazani na słuchanie ciągłego szumu odkurzacza standardowego. Proces sprzątania przebiega całkowicie bezgłośnie. Co prawda jednostka centralnego odkurzania generuje dosyć spory hałas, jednak z racji tego, że znajduje się ona w odosobnionym pomieszczeniu na najniższej kondygnacji nie jest to w żaden sposób uciążliwe. Po drugie pyły zasysane poprzez naszą instalację są w całości wydalane na zewnątrz budynku – a nie jak w przypadku tradycyjnych odkurzaczy uwalniane częściowo w pomieszczeniach. Ponadto odkurzacze centralne są bardzo dobrym rozwiązaniem dla alergików, całą instalację łatwo się czyści i konserwuje, a co najważniejsze gwarantuje to wygodę użytkowania – nie musimy wlec za sobą po schodach z pokoju do pokoju ciężkiego sprzętu czy plątaniny kabli.
I ostatni punkt programu – wady i koszty wiążące się z eksploatacją całości instalacji. Najpoważniejszą wadą całego przedsięwzięcia jest jego cena wynosząca bagatela kilka tysięcy złotych. Bardzo kosztowne i kłopotliwe są także naprawy instalacji, w przypadku niewłaściwego stosowania (wciąganie dużych elementów). Sama robocizna to kolejny tysiąc złotych mniej z naszego domowego budżetu. Jeżeli jednak zdecydujemy, że stać nas na taką inwestycję i będziemy użytkowali ją z głową, wówczas komfort porządków w całości zrekompensuje nam poniesiony wkład finansowy.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach.
Źródła: Grafika Google, Murator, Ładny Dom.