Po poprzednim, wprowadzającym wpisie w tematykę sufitów napinanych nadeszła pora na kolejny – tym razem poświęcony procesowi montażu tegoż rozwiązania. Na wstępie należy powiedzieć, że montaż nowoczesnego sufitu napinanego trwa tylko 1 dzień i nie jest tak bardzo „brudzącym” procesem jak inne prace remontowe – decydując się na sufit napinany mamy gwarancję braku kurzu, brudu i konieczności wynoszenia mebli. A jak więc wygląda to krok po kroku? Odpowiedz znajdziecie czytając dalszą część artykułu. Zaczynajmy!
Całość procesu montażu sufitów napinanych odbywa się oprócz typowych sprzętów do prac dekoratorskich przy pomocy specjalistycznych urządzeń typu: łopatek montażowych (krótkiej, długiej i rogowej), nagrzewnicy gazowej (najlepiej by była ona zasilana gazem propan-butan) oraz szczypców podtrzymujących. Całością operacji montażu powłoki sufitu zajmują się serwisowe ekipy (wybranego przez nas producenta sufitów napinanych) liczące w zależności od powierzchni sufitu od 2 do 3-4 członków.
Pierwszą pracą, którą należy wykonać jest przygotowanie pomieszczenia. Kluczowym aspektem jest tu sposób wykonania powierzchni ścian – to od tego zależy efekt wizualny naszego nowo tworzonego sufitu. Ściany powinny być wykończone tynkiem, tapetą bądz farbą oraz nie mogą posiadać na swej powierzchni nierówności. Następnie należy dokonać odpowiednich pomiarów sufitu. W tym celu firma zajmująca się wykonaniem sufitu korzysta ściśle z wyrysowanego kształtu pomieszczenia z uwzględnionymi na rysunku wymiarami (rysunek wykonuje architekt bądz inna uprawniona do tego osoba – lepiej nie wykonywać go na własną rękę i powierzyć to komuś bardziej wykwalifikowanemu od nas).
Kolejną pracą jaką wykonamy będzie montaż właściwy sufitu składający się z kilku etapów. Po pierwsze należy wyznaczyć poziom sufitu przy użyciu lasera. Linia wyznaczona przez laser będzie pozioma i w odniesieniu do niej rysujemy linie pomocnicze określające poziom instalowanego sufitu – linie pomocnicze z uwagi na różnicę w wymiarach powłoki sufitowej, a tylnej ścianki listwy montażowej powinny być podwyższone o 3 centymetry. Po drugie należy zamontować profile nośne. Zgodnie z wytyczonym uprzednio poziomem sufitu aluminiowe listwy montażowe (o długościach 2,5-3 mb) przycinamy pod wymiar ścian. Regularnymi, w równych odstępach (co 20 cm) nawierceniami wyznaczamy miejsce kotwienia naszych listew. W narożnikach listwy dostosowujemy do kształtu ścian – standardowo profile aluminiowe nacina się pod kątem 45 stopni.
Trzeci etap montażu właściwego sufitu jest niezwykle istotny – jest nim rozwieszenie powłoki sufitu. Za pomocą nagrzewnicy gazowej wytwarzamy w pomieszczeniu, w którym zamierzamy montować nasz sufit temperaturę od 45 do 70 stopni Celsjusza – odpowiednia temperatura sprawi, że sufit będzie elastyczny i umożliwi ona napięcie go na wcześniej rozmieszczone listwy konstrukcyjne. Powłokę sufitu rozpinamy od narożników – najpierw jeden, a następnie nie kolejny obok niego ale znajdujący się po przekątnej z przeciwległej strony – dzięki temu nasza powłoka sufitu stanie się odpowiednio rozciągliwa. Gdy już zaczepimy wszystkie narożniki kolejnym etapem prac będzie rozpinanie naszej powłoki pomiędzy kątami, a na końcu zaczepiamy ją do narożników zewnętrznych. Powłokę sufitową zaczepiamy wspomnianymi na początku artykułu łopatkami montażowymi, które dobieramy w zależności od narożnika i linii prostej. Proces ten przebiega następująco – łopatkę umieszcza się w zaczepie klinowym a następnie wpychamy powłokę w szczelinę listwy montażowej. Napinanie sufitu kończy się z chwilą gdy zaczep klinowy w całości zostaje umieszczony w szczelinie listwy montażowej. Temperatura wewnątz pomieszczenia może już powrócić do normalnego stanu.
Jak zachowuje się nasza powłoka pod wpływem temperatury i po co było to nagrzewanie do 70 stopni? Otóż sufit standardowo jest zmniejszony o od 2 do 15% . Aby móc go napiąć do wymiarów sufitu pomieszczenia niezbędne będzie jego rozgrzanie – przy wysokiej temperaturze nasz sufit rozciąga się. Gdy temperatura powróci do normy wymiary naszego sufitu również wrócą do pierwotnego stanu „napinając” go – stąd też pochodzi nazwa – sufit napinany.
Ostanie prace związane będą z montażem dekoracji i oświetlenia:
- oświetlenia punktowego
- żyrandola
- kratki wentylacyjnej
- czujnika przeciw pożarowego
- żaluzji
Montaż każdego z tych elementów powinien być zaplanowany jeszcze na etapie montażu listew – wtedy też sporządza się specjalne elementy mocujące zwane zawiesiami. Zawiesie dopasowujemy do wymiaru oprawy oświetleniowej. Zanim rozpoczniemy proces rozpinania sufitu do stropu w miejscach w których planujemy rozmieścić oświetlenie przytwierdzamy element wykonany z blachy ocynkowanej z dołączonym do niego krążkiem K o grubości 1 cm. Do krążka przytwierdzamy specjalną pastylkę P o grubości 2 mm. W miejscu gdzie zainstalowano element pod oświetlenie należy wyciąć otwór w folii (tej która stanowi powłokę sufitu) mniejszy od średnicy pastylki o 1 cm – resztę powłoki podwijamy do góry i przyklejamy do krążka K klejem Cyjanopan. Należy pamiętać też by pomiędzy powłoką sufitową a lampą umieścić pastylkę termiczną , która będzie izolowała folię przed nadmiernym nagrzewaniem. Oprócz tego bezwzględnie pamiętajmy by wszystkie dodatkowe elementy służące do podwieszania oświetlenia wykonane były z niepalnego materiału PVC spełniającego wszelkie normy i atesty techniczne.
https://www.youtube.com/watch?v=rocacw3PGuA
https://www.youtube.com/watch?v=qcSF59kSQZs
Zródła: GrafikaGoogle, Sufity Napinane, YouTube
Playlista „Sufity napinane„
https://www.youtube.com/playlist?list=PLpk26wXuZMjm5XvSGCzMkUosWGwil6kcQ”]