Letnie dni to odpowiedni czas na relaks na tarasie na świeżym powietrzu. Niestety, kiedy słońce zbyt mocno nas ogrzewa lub w chłodniejsze dni pada deszcz, nasze plany musimy odłożyć na później. Warto więc zainwestować i zadaszyć taras. Tylko jaki materiał się najlepiej do tego sprawdzi?
Stałe zadaszenie, oprócz funkcji ochronnych, jest mocniejsze i z pewnością lepiej dopasuje się do naszych kryteriów. Kiedy okna naszego domu, w przeważającej części, wychodzą na taras, lepiej zdecydować się na pokrycie przezroczystym materiałem. W przeciwnym razie, nasze pomieszczenia staną się ponure. Tak samo dzieje się, gdy na przepuszczającym światło pokryciu, zimą zalegać będzie warstwa śniegu. Skutki będą identyczne, jak w poprzednim wypadku. Są i na to sposoby. Na rynku, dostępne są składane zadaszenia, wykonane najczęściej z płótna. Jeśli zdecydujemy się na najpowszechniejsze modele, cechować się one będą wymiarami 5m szerokości, długością na poziomie 3,5 metra oraz 50 kilogramową wagą. Jednak każdy projekt ma jakieś wady. Markizy, należy składać przed silnym wiatrem i pamiętać o nie zwijaniu mokrej. O ile ten pierwszy minus pomoże nam załatwić zamontowanie automatyki, o tyle w drugim przypadku, nasz nadzór będzie konieczny. Jeśli zaniedbamy ten element, po pewnym czasie, na płótnie, rozwinąć się może pleśń. Nie jest to również tak dobry sposób na zadaszenie, jak stały element. Owszem, uzyskamy cień, lecz przy większych temperaturach okazać się może, iż nie będziemy w stanie pod takim zadaszeniem wytrzymać. Tak samo sprawa przedstawia się podczas opadów. Duże obciążenie, nimi spowodowane, mogłoby doprowadzić do zniszczenia konstrukcji. Jedynym plusem jest brak ingerencji w wygląd budynku. Cena również jest dla nas przychylna. Produkty tego typu zaczynają się już od 1000 złotych.
Zastanówmy się teraz, jakich materiałów będziemy potrzebować. Do wykonania konstrukcji nośnych, doskonale nadadzą się stalowe lub aluminiowe profile. Można także wykorzystać prostsze rozwiązanie z wykorzystaniem drewna. Ważna uwaga: słupów nośnych pod żadnym pozorem nie możemy osadzić w gruncie. Mogą one znaleźć się na przykład na betonowej stopie fundamentu, lecz osadzone muszą być na specjalnych uchwytach, umocowanych uprzednio w betonie. W przypadku drewna, wykorzystać trzeba kotwy.
Odnosząc się teraz do dachu, możemy przymocować pokrycie, bezpośrednio do konstrukcji. Jeśli chodzi zaś o materiał, z którego będzie on wykonany, najpopularniejsze rozwiązania opierają się na płytach z poliwęglanu, blachodachówki oraz bitumicznego gontu. Warto również, po przymocowaniu do ściany, obrobić szczeliny blachą, i zamontować rynny.
Reasumując, materiałowe pokrycia składane, to koszty zaczynające się od 1000, w górę. Nie są jednak tak wytrzymałe jak trwałe zadaszenia. Te możemy wykonać samemu, bądź skorzystać z gotowych rozwiązań, których ceny wahają się od dwóch, do nawet 20 tysięcy złotych. Wszystko zależy, z jakich materiałów będą wykonane.
