Komary. Jak z nimi walczyć?

Sezon grillowy w pełni. Każdy z nas lubi sobie w cieple sierpniowego słońca pobiwakować, pogrillować sobie ze znajomymi lub zwyczajnie poleżeć wygodnie w ogrodzie i posłuchać ciszy. Niestety jest coś, co tą naszą ciszę może skutecznie zaburzyć – mowa o komarach. Te uciążliwe insekty, nie dość że irytująco bzyczą to jeszcze kąsają w taki sposób, by każda ranka po nich była wyjątkowo swędząca. Dla bezsilnych w walce z nimi przygotowałem dzisiejszy poradnik. Dowiecie się z niego jak wytępić tego dokuczliwego wroga raz na zawsze.

Z brzęczącymi komarami nad uchem i cichymi lecz równie okropnymi meszkami można walczyć na kilka sposobów. Możemy trzymać je od siebie na dystans, odstraszać lub zabijać. Pierwsza z możliwości stanowi swojego rodzaju zaporę skierowaną przeciw tym uciążliwym stworzeniom. Mowa tu o specjalnych siatkach i moskitierach, które możemy zamontować w miejscach szczególnie podatnych na bytowanie tychże insektów. Siatki do okien i drzwi pozwalają na niezwykle szczelną ochronę nawet przed bardzo drobnymi owadami (takimi jak meszki), a ich montaż nie jest zbyt skomplikowany – wystarczy zamocować je do ramy okna lub drzwi według załączonej instrukcji.

Sposobów na odstraszenie komarów jest bardzo wiele. Możemy na przykład użyć preparatów do spryskania skóry dostępnych w każdym sklepie. Są jednak inne bardziej naturalne sposoby na walkę z insektami. Istnieje kilka gatunków roślin, których zapachu komary nie tolerują. Lawendę, bazylię, mięte, plektrantus czy pelargonię pachnącą możemy posadzić w ogrodzie lub ustawić na parapecie, tarasie czy balkonie. Rośliny te dzięki olejkom eterycznym wydzielanym przez liście i kwiaty tworzą blokadę skuteczniejszą niż moskitiera. Inny sposób również bazujący na zapachach to świece zapachowe i olejki eteryczne – szczególnie skuteczne są goździkowe, miętowe i lawendowe. Meszki nienawidzą też zapachu wanilii i stearyny wydzielanej przez specjalne (coraz częściej dostępne w sklepach) pochodnie bambusowe.

Anti-mosquito fumigator

Gdy jednak odstraszanie nie wchodzi w grę, a wszelkie blokady tracą swoją skuteczność jedynym wyjściem będzie zabicie wroga. Pomogą nam w tym na przykład lampy owadobójcze wabiące insekty swoim światłem i zabijające je prądem, czy elektryczne paletki na owady, eliminujące je w podobny sposób. Prawdziwym hitem w walce z komarami i meszkami są jednak elektrofumigatory wpinane bezpośrednio do gniazdka elektrycznego. Wyposażone są one w specjalną płytkę nasączoną owadobójczym preparatem. Sam sposób rozprowadzania go po pomieszczeniu jest podobny do działania elektrycznych odświeżaczy powietrza. Nie zaleca się jednak stosowania ich w obecności dzieci lub osób starszych.

Źródła: Mój piękny ogród, Leroy Merlin.

Exit mobile version