Rośliny doniczkowe są ozdobą domu i balkonu. Dla wielu osób pielęgnacja roślin doniczkowych jest życiową pasją, sposobem na odprężenie się i wypoczynek. Rośliny doniczkowe dodają kolorów i ożywiają wnętrz oraz sprawiają, że mieszkanie lub balkon nabierają niepowtarzalnego charakteru. Wiele z nich ma właściwości oczyszczające powietrze z różnych toksyn i kurzu. Niestety, wśród ulubionych roślin doniczkowych mogą zdarzyć gatunki niebezpieczne dla życia i zdrowia domowników, zwłaszcza małych dzieci i zwierząt. Oglądanie ich, czy zapach nie są szkodliwe. Trujące mogą być soki, liście i kwiaty. Takie rośliny powinno ustawić poza zasięg zwierząt i najmłodszych członków rodziny. Właściwości trujące niektórych roślin uprawianych w ogrodach dostrzegli już starożytni Rzymianie i wykorzystywali wiedzę do pozbywania się przeciwników politycznych.
Dolegliwości spowodowane przez trujące rośliny doniczkowe
Kupując kwiat do doniczki warto zapytać sprzedawcę, jakie właściwości ma wybrana roślina, czy nie zawiera szkodliwych składników. Planując zakup rośliny dobrze jest przeczytać jej charakterystykę i dowiedzieć się, czy nie ma niekorzystnego wpływu na organizm człowieka lub zwierząt. Panuje przekonanie, że zwierzęta instynktownie wyczuwają, że do jakiejś rośliny lepiej nie podchodzić, ale i tak wskazane jest zachowanie daleko idącej ostrożności. Niestety, takiej zdolności nie posiadają małe dzieci. Trujące rośliny doniczkowe mogą spowodować: podrażnienia skóry oraz błon śluzowych, obrzęki, zaburzenia oddychania, zatrucia pokarmowe. Ciężkimi powikłaniami po kontakcie z tymi roślinami są: palpitacje serca, konwulsje i śpiączka. W przypadku kilku gatunków rośliny doniczkowych nawet jej dotknięcie może spowodować podrażnienie, wysypkę i swędzenie.
Bezpieczne pielęgnowanie trujących roślin doniczkowych
Część przepięknie kwitnących kwiatów to trujące rośliny doniczkowe. Nie wolno ich ustawiać podłodze lub niewysokich szafkach. Podczas zabiegów pielęgnacyjnych, takich jak: podlewanie, wycieranie kurzu z liści, przesadzanie do większej doniczki przy trujących roślinach doniczkowych konieczne jest chronienie skóry i oczy przed wyciekiem soków. Akcesoriami, które warto używać w kontakcie z takimi roślinami przy są: przyciemnione okulary i gumowe rękawice. Po wykonanych zabiegach należy umyć ręce w ciepłej wodzie z mydłem.
Przykłady trujących roślin doniczkowych
Dla bezpieczeństwa dzieci warto zapoznać się z katalogiem roślin niebezpiecznych. Popularną rośliną uprawianą na parapetach cyklamen (fiołek alpejski). Przypadkowe spożycie tej trującej rośliny doniczkowej mogą skutkować nudnościami, bólami głowy i wymiotami. Znaną i będącą w czołówce klasyfikacji niebezpiecznych roślin jest bluszcz pospolity, z którym bezpośredni kontakt może doprowadzić do halucynacji, odrętwień, biegunek, a nawet zatrzymania krążenia, co jest stanem realnie zagrażającym życiu. Chętnie kupowana, zwłaszcza w grudniu, gwiazda betlejemska może podrażniać skórę, wymioty,powodować palenie w ustach, a nawet problemy z nerkami.
Na miejsce na podium w kategorii najbardziej trujących roślin doniczkowych zasługuje oleander, który choć pięknie pachnie i przepięknie wygląda, nie powinien być wystawiony na parapecie w domu. Zawiera składnik zwany oleandryną powodujący zanik czucia w ustach, rozszerzenie źrenic, zaburzenia pracy serca i śmierć. Spożycie bielunia skutkuje halucynacjami i śmiercią. Trzymanie w domu oleandra i bielunia odradzają lekarze i botanicy. Są to śmiertelnie niebezpieczne rośliny, które powinny być uprawiane przez doświadczonych ogrodników w miejscach do których nie mają dostępu dzieci i zwierzęta domowe.
Uprawa roślin nawet w doniczkach wymaga znajomości ich cech charakterystycznych. Do mieszkań, w których są dzieci i zwierzęta lepiej nie znosić trujących roślin. W przypadku spożycia niebezpiecznej rośliny należy wezwać pogotowie i podać nazwę niebezpiecznego kwiatu. O przeżyciu człowieka lub zwierzęcia w niektórych przypadkach decyduje natychmiastowa pomoc lekarska. Poważne konsekwencje zdrowotne może mieć nawet dotknięcie liścia trującej rośliny.