Budujemy ściany z bloczków betonowych

ściany z bloczków z betonu komurkowego

Powolutku zaczynamy piąć się do góry. Budowanie ścian z betonu komórkowego jest naprawdę zadziwiająco szybkie. Bloczki to genialny i wygodny materiał – łatwo go przycinać, ma gładkie, równe powierzchnie, stałe wymiary. Koszty również są stosunkowo niskie. Może nie zaoszczędzimy na samym materiale, ale z pewnością na innych niezbędnych elementach takich jak chociażby zaprawa klejowa, której w tego typu budownictwie zużywa się zdecydowanie mniej. Fakt, że ekipa zna się i pracowała wcześniej z tego typu materiałami wprawia nas w jeszcze większe zadowolenie.
Ściany się wznoszą, a pierwsza warstwa na całej powierzchni jest praktycznie równa.

Dostawa materiału prosto na płytę

Kamień z serca! Pierwsza warstwa obrazuje wszelkie niedociągnięcia i nierówności płyty fundamentowej, ale jak widać ekipa od płyty spisała się znakomicie, nie musimy dokładać zaprawy by wypoziomować ściany, więc sprawnie idziemy do przodu (a może raczej do góry).
Na tym etapie możemy dokonywać pierwszych pomiarów. To ostatnia szansa, żeby naprawić błędy lub poprawić co nieco w projekcie. Na szczęście wszystkie warstwy są równe, w innym przypadku czekałoby nas niemałe zamieszanie związane z poprawianiem błędów. Po pierwsze oznaczałoby to większe koszty – do poprawiania nieciągłości trzeba użyć zaprawy wapienno-gipsowej i to w dość dużych ilościach. Okna także są na odpowiednim poziomie, więc nie musimy dokładać dodatkowych bloczków, aby podnieść je do góry.

Ściany rosną, rosną, aż w końcu powoli widać gdzie znajdują się poszczególne pomieszczenia, bowiem równocześnie budują się także ściany działowe. Możemy przejść się po kuchni, wstąpić do salonu i sypialni. To cudowne uczucie. Co najważniejsze, pogoda nam sprzyja, więc bez większych problemów możemy kontynuować prace budowlane. Teraz szykujemy się powoli do budowania stropu.

 

Exit mobile version