Wanna jak każdy sprzęt ulega stopniowemu zużywaniu się. Kąpiel w porysowanej wannie ze zdartą warstwą emalii z pewnością nie będzie należała do przyjemnych i relaksujących. Czy da się więc odnowić wannę nie demolując połowy lub całej łazienki? Otóż da się to zrobić, a dzisiejszy wpis przedstawi Wam ten proces krok po kroku.
Istnieją dwa sposoby renowacji wanny bez konieczności jej wymiany, która wiąże się z przymusem gruntownego remontu łazienki. Pierwszym z nich jest pomalowanie wanny farbą poliuretanową, która w dotyku i w wyglądzie do złudzenia przypomina emalię. Dobrać ją możemy praktycznie w dowolnym kolorze i dopasować pod tonację glazury. Jak zabrać się do malowania wanny by farba nie złuszczała się pod wpływem kontaktu z wodą? Na początek farbę podkładową mieszamy i farbę do malowania mieszamy z utwardzaczem w taki sposób by w tworzonej emulsji nie było pęcherzyków powietrza. Następnie czekamy do 10 minut aż składniki farby i utwardzacza wzajemnie się ze sobą zwiążą i dopiero wtedy przystępować możemy do malowania. Proces malowania (nakładania wszystkich warstw farby) wraz z uwzględnieniem wysychania potrwa od 3 do 5 godzin.
Drugim sposobem na renowację zniszczonej wanny jest bardziej skomplikowany proces kryjący się pod pojęciem „wanna w wannie”. Nie jest to nic innego jak osadzanie w starej wannie mniejszej wanny akrylowej. Proces polega na przymocowaniu gotowego wkładu akrylowego do istniejącej już wanny, która obecnie pełniła będzie funkcję mocniejszego stelaża za pomocą specjalnej dwuskładnikowej piany. Tutaj musimy liczyć się również z koniecznością przebudowy systemu odpływowego i podłączenia go do nowej wanny, a następnie uszczelnieniu go silikonem. Całość prac to około 2 godziny – w rezultacie zaś otrzymamy solidną, trzymającą ciepło nową wannę.
Zródła: GrafikaGoogle, YouTube