Całkiem niedawno w jednym z moich wcześniejszych artykułów zaprezentowałem Wam na jakim etapie są prace remontowe w mym salonie. Na chwilę obecną przybyła struktura na ścianie, żyrandol oraz meble wypoczynkowe. Brakuje natomiast w dalszym ciągu witryn, komody, grzejników oraz TV. Poniżej przedstawiam najnowsze zdjęcia:
Tak wygląda teraz struktura na ścianie północnej, która jeszcze do niedawna była zwykłą białą plamą na ścianie. Stworzyliśmy ją w następujący sposób – na początek wydzieliliśmy miejsce na nią gipsowymi listwami – w następnej kolejności wykleiliśmy ten obszar papierem dekoracyjnym, który to z kolei pokryliśmy warstwą bejcy w odcieniu jasnego brązu ze złotymi artefaktami. Po odczekaniu 4 godzin struktura została przetarta specjalną gąbką, a następnie pokryta warstwą czarnego pigmentu. Po 24 godzinach efekt jest widoczny tak jak na zdjęciach. Mamy zamiar też podświetlić go specjalną lampą, którą już zamówiliśmy w sklepie z artykułami tego typu. Jeśli ktoś jest bardzo dociekliwy to dodam, że efekt struktury jaki uzyskaliśmy fachowo nazywany jest „efektem tureckiej skóry”. Poniżej zdjęcie jak struktura wygląda z bliska:
Zdecydowaliśmy się ostatecznie na trochę inne meble wypoczynkowe. Nasz wybór padł na skórzany zestaw 3 segmentowy (sofa 3os., sofa 2os. oraz fotel) z drewnianymi, dębowymi wstawkami. Koszt jaki ponieśliśmy niestety nie był przyjazny dla naszego portfela ale wiadomo – w końcu mamy do czynienia z prawdziwą skórą. Poniżej zdjęcia:
Ostatnim nowym nabytkiem jaki zaprezentuję w dzisiejszym artykule jest żyrandol pięciopunktowy ze specjalnymi ozdobnymi żarówkami. Beżowy kolor żyrandola idealnie współgra z łososiową częścią sufitu. Całość dopełnia pięć kloszy w kształcie kielichów.
