Synoptycy są zgodni – w to lato czekają nas upały. Choć dla wielu to wymarzona pogoda na wakacje, trudno znosić ją w domowym zaciszu. Jak zapewnić sobie choć trochę upragnionego chłodu, gdy nie mamy klimatyzacji? Oto kilka sprawdzonych sposobów.
Zbawienny powiew wiatraka
Kupno elektrycznego wiatraka może okazać się najtańszym sposobem na polepszenie komfortu przebywania w zamkniętym pomieszczeniu. Dzięki temu, że wprawi powietrze w ruch, przyniesie naszym ciałom upragnioną ochłodę. Ceny wiatraków zależą od ich wielkości – najmniejsze wiatraki na krótkiej nóżce to koszt około 30-50 złotych. Za większy egzemplarz zapłacimy z kolei od 80 do nawet kilkuset złotych.
Niestety, wiatraki mają również swoje wady. Mocny powiew powietrza przy dłuższym stosowaniu wysusza śluzówkę nosa i może doprowadzić nawet do przeziębienia. Na uzyskanej za pośrednictwem urządzenia bryzie ucierpią również oczy, które po jakimś czasie zaczynają szczypać i zachodzić łzami.
Przeciąg – Twój sprzymierzeniec w walce z upałem
Dość skutecznym sposobem, dzięki któremu zyskujemy stały dostęp do świeżego powietrza, jest wywołanie przeciągu. Warto jednak otwierać tylko te okna, które nie są w danym momencie wystawione na ekspozycję słoneczną – dzięki temu wpadające przez nie powietrze będzie miało niższą temperaturę.
Wywoływanie przeciągów może jednak okazać się ryzykowne. Źle zabezpieczone okno lub szklane drzwi mogą mogą ulec uszkodzeniu, jeśli pod wpływem mocniejszego podmuchu gwałtownie się zatrzasną.
Światło – nawet ono może stać się problemem
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ciepło emitują nie tylko urządzenia takie jak kuchenka czy mikrofala, ale również tradycyjne żarówki. Jeśli nadal stosujesz je w swoim domu, w czasie upałów zastąp je innym rodzajem oświetlenia, który nie oddaje temperatury do otoczenia – na przykład energooszczędnymi świetlówkami lub LED-ami. Ta inwestycja przysłuży się nie tylko Twojemu komfortowi, ale również pomoże obniżyć późniejsze rachunki za prąd.
Gotowanie – czyli wady piekielnego piekarnika
Lato to zdecydowanie najgorsza pora roku do ćwiczenia swoich talentów kulinarnych. Tarty z truskawkami, czy szparagi w cieście francuskim i inne pyszne dania z wykorzystaniem sezonowych warzyw i owoców lepiej skosztuj w restauracji. W trakcie upałów nawet smażenie jajecznicy może sprawić, że kuchnia na wiele godzin zamieni się w wielki piekarnik. Nieprzyjemne dla domowników okaże się nawet gotowanie ziemniaków – uwolniona w ten sposób para wodna tylko wzmocni ogólne uczucie gorąca.
Na szczęście wakacje to doskonała pora na spróbowanie dań na zimno – chłodników, sałatek z surowych warzyw czy dań kuchni witariańskiej. Przygotujesz je bez użycia ciepła, a przy okazji przemycisz do swojej diety mnóstwo witamin, które zazwyczaj wytracają się podczas obróbki termicznej potraw.
Rolety – strażnicy domowego chłodu
Gorące powietrze dostaje się do domu również poprzez zamknięte okna. Na szczęście możesz temu przeciwdziałać. Najprostszym sposobem będzie zakrycie okien grubymi, ciemnymi zasłonami albo roletami materiałowymi lub zasunięcie żaluzji. Dużo skuteczniejsze okażą się jednak specjalne rolety wewnętrzne pokryte powłoką odbijającą słońce. Świetnym rozwiązaniem do domków jednorodzinnych będą z kolei rolety zewnętrzne, które całe ciepło promieni słonecznych zatrzymają jeszcze przed szybą okna.
Ceny rolet będą różnić się w zależności od ich typu. Porządne rolety wewnętrzne do koszt od rzędu kilkuset złotych. Za dobrej jakości rolety wewnętrzne zapłacimy zaś nawet kilka tysięcy złotych. Warto jednak pamiętać, że jest to inwestycja w nasz komfort podczas gorących dni przez następnych kilka a nawet kilkanaście lat. Wydane w ten sposób pieniądze na pewno nie będą wyrzucone w błoto.
Więcej informacji na temat zabezpieczenia okien w okresie lata znajdziecie na: www.oknowro.pl/