Układanie paneli podłogowych wymaga precyzji i skupienia, nie oznacza to jednak, że zawsze trzeba wzywać do tej pracy fachowców. Zadanie wbrew pozorom nie jest aż tak trudne, wystarczy zastosować się do kilku zasad, by uniknąć nieestetycznych krzywych linii czy podstawowych błędów.
Styl, czyli wizualny rozkład paneli
Panele układać można na multum sposobów, jest jednak kilka wzorów, które dominują w większości wnętrz. Najbardziej popularnym jest tzw. styl klasyczny, określany też angielskim. Panele kładzione są równolegle do siebie. To metoda często wybierana przez osoby same wykonujące remont, ponieważ jest najprostsza.
W poszczególnych rzędach paneli wykonuje się ich przesunięcie względem siebie. Zwykle o ½, 1/3 lub ¼ długości, choć niektórzy decydują się na wykorzystywanie po prostu odpadu z jednego pasa do rozpoczynania kolejnego. W systemie 1/3 najmniej widoczna jest powtarzalność wzorów na panelach, co daje bardziej naturalny efekt. Z kolei rozpoczynanie kolejnych pasów odpadem jest najbardziej oszczędne. Przy wykonywaniu przesunięć przydatna będzie miarka, która pomoże zachować regularny odstęp.
Inny popularny styl układania paneli to jodełka. Obecnie przeżywa on swój renesans, bo przez długie lata był mało popularny. Ta metoda polega na układaniu desek pod skosem, co tworzy kształt zbliżony do układu igieł na gałęzi czy formy drzewa iglastego. Najlepiej sprawdza się w pomieszczeniach o dużej powierzchni, bo daje spektakularny efekt. W małych wnętrzach może sprawiać wrażenie chaotycznego ułożenia. Ta metoda dawniej stosowana była do parkietów z litego drewna, ponieważ w tym układzie deski najlepiej pracują, przez co nie dochodzi do odkształceń. Dziś w ten sposób układa się panele winylowe.
Wzór koszykowy opiera się na tworzeniu kwadratów, które układane są naprzemiennie w innym kierunku. Efekt końcowy przypomina nieco szachownicę, dlatego taki sposób stosuje się raczej w surowych, stonowanych pomieszczeniach. Większa liczba wzorzystych, rzucających się w oczy elementów, będzie dawać efekt stylistycznego bałaganu.
Narzędzia niezbędne przy układaniu paneli
Przed położeniem paneli konieczne będzie gruntowanie podłoża. Poza masą, potrzebny jest pędzel lub wałek do jej nakładania. Często zamiast gruntu używa się wylewki samopoziomującej. Rozlewa się ją bez problemu, jednak trzeba zadbać o jej równomierne rozprowadzenie, używając przy tym pacy. Poza tym niezbędny jest sprzęt do przycinania elementów podłogi. Wyrzynarka z odpowiednio dopasowanym ostrzem lub gilotyna do paneli to najlepsze narzędzia, gdy w grę wchodzi tworzenie równych linii na brzegach. Przydatny może się okazać także gumowy młotek lub dobijak do wyrównywania poziomu paneli. Ciężko będzie się także obyć bez narzędzi neutralizujących krzywizny, jak kątownik, miarka zwijana Stanley czy poziomnica. Na sam koniec używa się listew przypodłogowych, które łączą ścianę i powierzchnię wyłożoną panelami.
Kilka podstawowych zasad
Kładąc panele, warto trzymać się kilku wytycznych, które od lat stosowne są w branży budowlanej. Pierwszą często pojawiającą się wątpliwością jest kierunek ułożenia. Zwykle mówi się, że panele powinny być kładzione prostopadle do okna. Ma to na celu lepsze odbijanie światła i podkreślenie estetyki podłogi. Bywa jednak, że w pomieszczeniu okien jest znacznie więcej, wtedy azymutem zostanie wejście do pomieszczenia.
Nie zawsze trzeba sztywno trzymać się zasad odnośnie kierunku układania. Panele mogą doskonale sprawdzić się przy zmienianiu kształtu pomieszczenia, wydłużając je lub poszerzając. Warto też zwrócić uwagę na kształt pokoju i łatwość wykonywania prac. W długim holu dużo mniej wysiłku będzie kosztowało układanie podłogi po długości, a w dodatku da lepszy efekt wizualny, nawet jeśli okno nie będzie rzucać światła prostopadle.
Panele bezustannie pracują i lekko zmieniają swoje położenie, dlatego nie powinny znajdować się w bezpośredniej bliskości ściany. Odstęp wynosi obowiązkowo minimum 1 cm, jednak niektóre firmy oferują podłogi winylowe, których dylatacja może być aż o połowę krótsza. Właśnie dlatego listwy przypodłogowe mają tak duże znaczenie – ukrywają te przerwy pomiędzy elementami konstrukcyjnymi budynku. Największe znaczenie w układaniu mają pierwsze dwa rzędy, bo jeżeli będą krzywe, to nie ma szans, że kolejne zostaną ułożone poprawnie. Winę za taki stan rzeczy może ponosić krzywa ściana.
Przygotowanie do pracy
Złe przygotowanie powierzchni to najprostszy sposób na zniszczenie paneli. Pierwszym etapem prac zawsze powinno być staranne usunięcie starej podłogi. W tym czasie można dokonać aklimatyzacji nowych paneli, czyli po prostu wnieść je do pomieszczenia, w którym zostaną rozłożone i pozostawić na około dobę. Inaczej mogłyby pękać. Gdy wykonana zostanie wylewka, należy poczekać na jej wyschnięcie i dopiero po tym czasie można rozpocząć układanie. Warto czytać instrukcje, ponieważ często producenci podają konkretne substancje gruntujące i wyznaczają poziom wilgoci właściwy dla danego typu podłogi. Porady producenta to nie tylko kopalnia wiedzy, ale również konieczne do przestrzegania zasady, które w razie oddania produktu na gwarancję mogą zasądzić o zwrocie poniesionych kosztów.
Z klejem lub bez
Bezklejowy montaż paneli to bardzo szybkie i czyste rozwiązanie. Pomieszczenie nie zostanie pobrudzone, a układanie przebiega w ekspresowym tempie. Jeżeli podłoga znów będzie zmieniana, to demontaż także nie zajmie wiele czasu. Gdy pracę wykonuje ekipa remontowa, to można też liczyć na niższe koszty. Zakładanie paneli z użyciem kleju to także dodatkowy wydatek, bo trzeba kupić substancję mocującą. Taka podłoga nieco traci na elastyczności, jednak sporo zyskuje pod względem odporności na inne czynniki zewnętrzne.