O wyremontowaniu mieszkania marzy wielu z nas. Pragniemy odświeżyć swoje wnętrza zgodnie z aktualnymi trendami, zależy nam, by były funkcjonalne, wygodne i po prostu ładne. A jeszcze jak się uda wszystko zrealizować w niedługim czasie i w ramach określonego budżetu, to już pełnia szczęścia. By szczęście to nas nie ominęło, by zatrudnionej na chwilę ekipy remontowej nie wspominać z żalem przez lata, warto przygotować się do przedsięwzięcia nie tylko finansowo, ale również merytorycznie – zaplanować remont, wyznaczyć budżet i podpisać umowę.
Ustalenia na piśmie
Słowo honoru miało wielką wagę w kręgach rycerskich. Nawiązując współpracę z firmą remontową warto jednak zabezpieczyć się pisemną umową. Zazwyczaj ma ona formę umowy o dzieło, reguluje wszelkie kwestie związane z wykonaniem usługi i zabezpiecza nas jako zlecających remont przed przykrymi konsekwencjami takimi jak m. in. błędy w sztuce, samowolne decydowanie wykonawców co do realizacji powierzonych zadań, nieterminowe wykonanie prac lub ich całkowite pominięcie czy modyfikację budżetu. Odpowiednio sporządzona umowa powinna zawierać kosztorys, regulować kwestie związane z dokładnym zakresem prac zleconych do wykonania, terminami wyznaczonymi do realizacji poszczególnych etapów remontu, informację o zaliczce, zakupie materiałów, gwarancji, karach umownych. Warto w niej poruszyć również tematy z pozoru mało istotne takie, jak dojazd fachowców czy ich wyżywienie. Im dokładniejszą umowę podpiszemy z firmą remontową, tym mniejsze ryzyko, że coś pójdzie nie tak, a jeżeli już zdąży się coś niepożądanego, łatwiej będzie dochodzić swoich praw.
Opłaty
Każdy, kto choć raz robił remont wie, że budżet lubi się zmieniać – zazwyczaj rośnie wbrew wcześniejszym założeniom. Dlatego należy pamiętać, by w kosztorysie uwzględnić nie tylko koszty robocizny, ale również zakup materiałów. Pracownicy remontowi chętnie wezmą na siebie zakup materiałów – farb, klejów, silikonów, tapet, płytek itd. W tej sytuacji warto poprosić ich o przedstawienie paragonów ze sklepu lub wybrać się na zakupy razem z nimi, by mieć całkowitą pewność uczciwie wydanych pieniędzy. Można również pokusić się o samodzielne zakupy jednak w przypadku braku odpowiedniej wiedzy co do jakości i właściwości poszczególnych materiałów, ich zakup, mimo wszystko lepiej zlecić fachowcom, którzy prócz niezbędnej wiedzy często mogą zaoferować atrakcyjne rabaty od zaprzyjaźnionych hurtowni. Warto też założyć rezerwę finansową na wypadek nieprzewidzianych wydatków.
Wielu fachowców prosi o zaliczkę na poczet zakupu materiałów oraz wykonania przyszłych prac. Informacja o wysokości zaliczki powinna pojawić się w umowie. Jeżeli jej brakuje warto skorygować treść umowy i nie wręczać pieniędzy bez wcześniejszego potwierdzenia na piśmie.
Z wypłatą wynagrodzenia również warto poczekać aż ekipa remontowa skończy wszystkie prace. W przeciwnym razie pracownicy mogą się nie wywiązać z wcześniejszych ustaleń. Chcąc uniknąć niesłowności z ich strony, wszelkie kwestie związane z finansowaniem remontu warto odnotować w pisemnej umowie pomiędzy zlecającym, a wykonawcą.
Remont to ważne finansowe przedsięwzięcie, które odciska swoje piętno na domowym budżecie. Dlatego nie ważne czy odświeżamy jedno pomieszczenie czy decydujemy się na generalny remont całego mieszkania, decyzję tę warto dokładnie przemyśleć opierając się nie tylko na wizji odnowionych wnętrz, ale przede wszystkim umowie, która dokładnie określi zakres prac, sposób i termin ich wykonania oraz zabezpieczy nas przed ewentualnymi, nieuczciwymi praktykami ze strony firmy remontowej.
źródło zdjęć: tlp.lt, egospodarka.pl, praktiker.pl