W ostatnim czasie bardzo wiele osób decyduje się na zaadaptowanie dotychczas nieużytkowanej części domu – strychu – na pomieszczenie mieszkalne. Pozwala to w znacznym stopniu powiększyć metraż domu, a w niektórych przypadkach nawet na wydzielenie odrębnego mieszkania, które możemy chociażby wynająć. Należy jednak pamiętać, że przed rozpoczęciem prac związanych z doprowadzaniem wszelkich instalacji i przyłączy (łącznie z instalacją wentylacyjną) powinniśmy niezwłocznie udać się do urzędu w celu uzyskania odpowiednich pozwoleń budowlanych.
P owróćmy jednak do tematu samych instalacji. Pierwszą rzeczą, po uzyskaniu pozwoleń, za jaką powinniśmy się zabrać jest doprowadzenie instalacji wodnej wraz z jej odpływem. W tym celu należy sprawdzić czy poziom ciśnienia na głównym przyłączu wodnym będzie wystarczający do doprowadzenia wody do wszystkich punktów poborowych w domu (umywalki, zlewy, spłuczki, prysznice, itp.). Kłopotem jest kiedy okazuje się, że ciśnienie nie jest wystarczające – wówczas należy znowu udać się do tzw. „biurokracji” i w przedsiębiorstwie wodociągowym domagać się zmiany warunków technicznych. Po załatwieniu wszystkich spraw techniczno-porządkowych zabieramy się za wykonanie samej instalacji. Do wykonania przyłącza wodnego najlepiej jest wykorzystać materiał fachowo nazywany polibutylenem – cechuje się on niezwykłą odpornością na rozszerzalność cieplną – jest to niezwykle istotny aspekt ponieważ chcemy mieć dostęp zarówno do zimnej jak i ciepłej wody. Odpływ kanalizacyjny wykonujemy z kolei z popularnego tworzywa PVC – dodatkowo zaizolowanego pianką poliuretanową w celu zminimalizowania hałasów z kanalizacji.
K olejna instalacja to sieć elektryczna, także niezwykle potrzebna do codziennego funkcjonowania. Pierwszą rzeczą jaką musimy sprawdzić jest moc przyłączeniowa naszej instalacji domowej. I tu reguła jest prosta – jeśli nasza instalacja posiada rezerwy mocy – wówczas możemy zająć się przyłączeniem do niej instalacji ze strychu. To zadanie należy jednak powierzyć wykwalifikowanemu elektrykowi – wówczas będziemy mieli pewność, że wszystko będzie działało właściwie. Dodatkowo może nam się przytrafić inny problem – zwłaszcza kiedy nasz dom został zbudowany stosunkowo dawno. Otóż dawne systemy instalacji elektrycznej jako przewodnik wykorzystywały aluminium. Obecnie zamiast tego metalu stosuje się inny, o lepszych właściwościach – miedź.
Niestety nie ma możliwości połączenia tych odrębnych instalacji razem – jesteśmy zatem zmuszeni do wymiany aluminiowej sekwencji.
O statnim poruszonym aspektem w dzisiejszym artykule jest instalacja c.o. i wentylacja. Zacznijmy najpierw od prostszej – wentylacji. Otóż w celu odpowiedniej filtracji pomieszczeń mieszkalnych na strychu powinniśmy zainstalować oddzielny pion wentylacyjny. Zazwyczaj jednak nie mamy ku temu stosownych możliwości – taka instalacja pod względem prawnym jest niezwykle problematyczna. Możemy jednak zamiast tego wykorzystać wentylację mechaniczną – na rynku znajdziemy szereg produktów wykorzystujących do działania sieć elektryczną. Wystarczy podłączyć owy „wiatraczek” do prądu i problem filtracji powietrza z głowy. Dużo większym problemem będzie doprowadzenie instalacji centralnego ogrzewania. W tym wypadku pójść na skróty już niestety nie możemy. Po pierwsze jesteśmy zmuszeni do poniesienia kosztów zakupu dodatkowego kotła – moc kotła głównego w znaczącej ilości przypadków nie wystarczy do zapewnienia komfortu cieplnego pomieszczeniom na strychu. Po drugie instalacja kotła wiąże się z wydzieleniem „drugiej” kotłowni na poddaszu – która będzie odpowiadała za ogrzewanie pomieszczeń na tej kondygnacji.
Jak więc widzimy, proces adaptacji strychu nie należy do łatwych i tanich – sama biurokracja potrafi człowieka odpowiednio wykończyć, a co dopiero jeszcze znaczne obciążenia domowego budżetu. Jednakże wszelkie niedogodności związane z całym tym przedsięwzięciem w pełni zrekompensuje nam efekt końcowy, jakim będziemy cieszyć oko przez długi czas.
Źródła: Grafika Google, BudujeUrzadzam.pl
[shashin type=”albumphotos” id=”24″ size=”small” crop=”n” columns=”max” caption=”y” order=”date” position=”center”]
Dodaj swoje zdjęcia na FotoBudowa.pl
Playlista „”
Dodaj swoje filmy na FotoBudowa.pl
Super klimat
Również planuję zaadaptować strych i zrobić z niego powierzchnię użytkową w moim nowym domu. Dzięki za ciekawy artykuł.
Zwykle strychy są jednak zbyt niskie, żeby je fajnie i użytecznie zaadaptować. Te przykłady na zdjęciach to raczej zdecydowana mniejszość polskich domów.
Tak czy inaczej polecam jeszcze jeden artykuł na temat adaptacji poddasza – hXXp://kalkulatorybudowlane.pl/teksty/2013/07/22/aranzacja-poddasza/
Trochę inne podejście do tematu
Ma swój urok mieszkanie na adoptowanym strychu, z ukośnymi ścianami. Jednak jest tam dużo gorsza ustawność różnych mebli.
Na poddaszu mogłyby się zmieścić np dwie sypialnie i dwie łazienki 🙂 Jak Abigail z dom dla ciebie.
Moja ciocia bardzo namawia wujka na adaptacje ich poddasza, właśnie ze względów na możliwość wynajmu. Ogólnie w perspektywie marzy im się przeprowadzka do nowocześniejszego domu, wg projektu jaki sami wybiorą, stąd własnie pomysł z tym najmem, trzeba kombinować!
Mi się marzy antresola :))
Antresola ma swój urok – to prawda, ale trzeba mieć do tego przystosowane pomieszczenie, przede wszystkim wysoki sufit. Takie najczęściej można spotkać w starych kamienicach, ale widziałam także projekty domów z antresolą.
antresola to dobra propozycja także dla domów parterowych i oczywiście mieszkań, bardzo funkcjonalnie wychodzi jak można urządzić sobie u góry sypialnie, postawić ogromne otwarte łózko i tworząc własną strefę relaxu, odzielając się od wszystkiego co dzieje się na dole
Dużo ciekawych rozwiązań można podpatrzyć przeglądając gotowe projekty domów z użytkowym poddaszem.
Jeżeli macie kogoś w rodzinie lub znajomych, którzy wybudowali dom z użytkowym poddaszem, warto ich odwiedzić i podpatrzyć rozwiązania. Na pewno się przydadzą do adaptacji strychu.
Jeśli rzuciły Wam się w oczy gdzieś takie projekty to podeślijcie – ułatwicie życie innym 😉