Rozpoczynamy przygodę życia – budowa domu

Marzenia, plany, rzeczywistość.
I stało się! Oto zostaliśmy właścicielami kilkudziesięciu najpiękniejszych metrów kwadratowych na całej ziemi, gdzie wkrótce stanie nasz upragniony dom. Ciężko jest zdecydować się na tę jedną jedyną działkę. Ważna jest lokalizacja, dojazd do pracy, sąsiedztwo, widok, teren. Często, gdy już wydawało nam się, że „to jest to”, pojawiały się jakieś przeszkody, które odciągały nas od zakupu danego terenu.
Już podczas pierwszej wizyty na działce mogliśmy wstępnie ocenić, czy jest to miejsce, w którym chcemy spędzić resztę naszego życia. Wystarczyło stanąć, rozejrzeć się dookoła i zastanowić czy to jest ten jeden jedyny, wymarzony widok z okien? Duże drzewa tworzące aleję wzdłuż drogi i wszechobecna zieleń zdecydowanie zachęciły nas do wybudowania się tamtej okolicy. Mają nie tylko znaczenie wizualne, ale także energooszczędne, bowiem pozwolą ochronić dom chociażby przed wiatrem i zawiejami.
Oczywiście sam widok nie jest najważniejszy. Duże znaczenie ma również powierzchnia, rodzaj gruntu itp.

Ukształtowanie terenu ma znaczący wpływ w dwóch ważnych kwestiach. Po pierwsze może wpłynąć na koszt budowy domu, po drugie może narzucać pewne rozwiązania architektoniczne, które nie do końca mogłyby zgadzać się z naszymi wcześniejszymi planami i ustaleniami.
Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na zakup działki umieszczonej na dość płaskim terenie, z małym kątem nachylenia. Całkowicie płaski teren może stwarzać pewne zagrożenia np. wysokiego poziomu wód gruntowych lub długo utrzymującej się wody w czasie roztopów. Lekkie nachylenie nie stwarza tego typu niebezpieczeństw, a koszt wyrównania takiego terenu nie jest nieosiągalnie wysoki.
Aby w przyszłości móc cieszyć się z pięknego trawnika i czarującego ogrodu musimy zdecydować się na małe wyrównanie terenu, jednak nie powinno to wpłynąć znacząco na koszt i czas rozpoczęcia samej budowy.

Ważny jest też grunt!. Tutaj nie mięliśmy tyle szczęścia, bowiem teren okazał się nieco grząski i niestabilny. Ale jak wiadomo nie można mieć wszystkiego. Na szczęście nowoczesne budownictwo umie poradzić sobie nawet z najgorszymi wyzwaniami, więc i na to jest pewien sposób – płyta fundamentowa zastępująca tradycyjną podstawę domu.


I chyba najważniejsza sprawa – wybrana przez nas działka posiada uzbrojenie. No prawie!, bo nie w samej działce ale tuż obok mamy dostęp do mediów takich jak woda, prąd  gaz. Kanalizację na razie musimy odpuścić i zbudować szambo.  Pamiętajcie ! wybór i zakup działki w szczerym polu nie jest do końca dobrym rozwiązaniem. Podłączanie prądu, wody, gazu na własną rękę jest nie tylko kosztowne, nieopłacalne, ale także bardzo pracochłonne.
Dostęp do wszystkich niezbędnych mediów oszczędzi nam załatwienia wielu formalności, które przedłużyłyby moment rozpoczęcia prac budowlanych.

Działka do dopiero początek, następny krok to uruchomienie machiny biurokratycznych formalności. Cel numer jeden – Urząd Gminy, kolejny – stworzenie planu wraz z architektem. Cała masa dokumentów, wniosków, kolejek, dodatkowych kosztów, które wydają się ciągnąć w nieskończoność, ale w końcu udało się.

Zapraszamy do kolejnych wpisów w naszym dzienniku budowy.

Exit mobile version