Dzisiejszym opisywanym produktem jest dekoder służący do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej Ariva T650i popularnej w tej branży, cieszącej się dobrą renomą marki FERGUSON. W dobie coraz szerszej oferty programowej DVB-T i jej praktycznie 100 procentowej dostępności na terenie naszego kraju warto zastanowić się nad odpowiednim sprzętem do jej odbioru. Zapraszam do lektury dzisiejszej recenzji. Zaczynajmy!
Na wstępie należałoby odpowiedzieć na pytanie dla kogo dedykowany jest opisywany produkt. Pomimo postępującemu rozwojowi technologii bardzo duża liczba osób (szczególnie tych starszych, po 60 roku życia) nie zdecydowała się dotąd na wymianę starego kineskopowego telewizora na nowy płaski model LED. Istnieje też spory odsetek osób, dla których zakup nowoczesnego odbiornika przerasta ich finansowe możliwości. Po całkowitym wyłączeniu w Polsce 31 lipca 2013 roku sygnału analogowego i przejścia na nadawanie cyfrowe, posiadacze starszych telewizorów zostali pozbawieni możliwości oglądania swoich ulubionych stacji. 
Po długim wprowadzeniu przyjrzyjmy się możliwościom opisywanego sprzętu. Ariva T650i jak na pieniądze, które kosztuje jest wart swojego zakupu. Wizualnie prezentuje się bardzo atrakcyjnie – jest niewielki, ma czarną gładką i błyszczącą obudowę. Na plus zasługuje fakt, że twórca urządzenia nie ulokował, tak jak to się dzieje w przypadku konkurencyjnego sprzętu, otworów wentylacyjnych w górnej części obudowy. Dzięki temu zabiegowi dekoder nie nagrzewa się poprzez kurz dostały się do wnętrza urządzenia. Co do aspektów technicznych, patrząc na obudowę w przedniej jej części zastosowano 4 rzędowy wyświetlacz, wyświetlający informację takie jak numer kanału, zegar w trybie stand-by czy inne dodatkowe informacje oraz dwie diody (zieloną i czerwoną) sygnalizujące tryb ON/OFF. 
Kolejna istotna kwestia to pilot. Jest to konstrukcja bardzo ergonomiczna, dobrze leżąca w dłoni. Klawisze działają bardzo miękko i są bardzo czułe, dzięki czemu odbiornik momentalnie reaguje na sygnał wysłany z pilota. Jako swojego rodzaju cechę charakterystyczną pilota określić możemy oznaczenie najczęściej używanych klawiszy powłoką fluorescencyjną. Korzyści z tego udogodnienia dostrzeżemy podczas korzystania z urządzenia nocą. Wróćmy jednak na moment do pominiętego przeze mnie dość istotnego punktu, jakim jest samo złącze USB. Dekoder oprócz funkcji oferowanych przez konkurencję, a więc nagrywania programów na urządzenia zewnętrzne takie jak pendrive czy dyski USB oraz odtwarzania multimediów za ich pośrednictwem, umożliwia także korzystanie z adapterów WiFi. Dekoder współpracuje z adapterami opartymi o chipset Ralink Rt5370. 
Jeśli chodzi o samą obsługę urządzenia to również mamy do czynienia z bardzo dobrą jakością. Funkcji jak wyżej opisałem jest naprawdę sporo, oprogramowanie nie zawiesza się, zaś wszelkie ustawienia są jasne i przejrzyste. Pierwsze uruchomienie dekodera nie jest skomplikowane, sam sprzęt daje szerokie możliwości personalizacji do użytkownika. Wszystko zostało starannie dopracowane, praca Arivy T650i przebiega szybko i sprawnie. Same powody do dumy.
Cieszy także bardzo atrakcyjna cena urządzenia. Dekoder Ferguson Ariva T650i oficjalnie nabyć można za kwotę 129 złotych. Na serwisach typu Allegro.pl cena ta spada do nawet 89-99 złotych, zaś za kwotę nieprzekraczającą 150 złotych możemy nabyć tam dekoder w zestawie z opisywanym w recenzji jednym z adapterów WiFi. W połączeniu z wysoką jakością wykonania i funkcjonalnym oprogramowaniem dekoder Ariva T650i zasługuje na miano jednego z najlepszych urządzeń tego typu na rynku. Ocena ogólna – szóstka.
Dodaj swoje zdjęcia na FotoBudowa.pl
Playlista „Ferguson Dekoder DVB-t Ariva t650i„
zobacz też filmy naszego autorstwa.
Dodaj swoje filmy na FotoBudowa.pl