Stylowe lampy sufitowe – najnowsze trendy

Podobnie jak modne akcesoria z wybiegów, domowe dodatki również podlegają sezonowym trendom. Właściwie dobrana lampa sufitowa jest dla wnętrza tym, czym biżuteria dla kobiety – upiększa, przykuwa wzrok i podkreśla piękno stylizacji. Jakie trendy w oświetleniu projektanci wnętrz proponują w tym sezonie?

 Klosz to przeżytek 

Mówiąc o lampie sufitowej, w myślach zazwyczaj widzimy konstrukcję złożoną z kabla, żarówki i klosza. Dziś ta wizja jest nieco inna, ponieważ projektanci coraz chętniej rezygnują z abażurów i pokazują żarówkę w pełnej krasie. Żeby taka lampa nie sprawiała wrażenia budowlanej prowizorki, niezwykle ważne są detale i wykończenia. W modelach tego typu wykorzystuje się żarówki dekoracyjne (zwane żarówkami Edisona). Są one duże, pękate, z fantazyjnie zakręconym żarnikiem, dzięki czemu same w sobie stanowią ozdobę. Spore pole do popisu dają również kable, często w rozmaitych kolorach, nie tylko z wykończeniem gumowym, ale również tekstylnym. Efekt podkreśla instalacja lampy z żarówką, która nie musi po prostu zwisać z sufitu. Długi kabel można podwiesić w kilku miejscach lub zawiązać na nim supeł.

 W grupie raźniej 

Minimalistyczne lampy świetnie prezentują się w grupie, tworząc rodzaj industrialnego żyrandola lub artystycznej instalacji. Ta zasada dotyczy także innych lamp, które umieszczone na przykład nad stołem lub kuchenną wyspą będą stanowić piękną ozdobę. W klasycznej aranżacji warto zestawić kilka modeli identycznego typu, ewentualnie różniących się kolorem. Gdy chcemy zrobić wrażenie, ich kształty i barwy mogą być różne. Jeśli taki zestaw lamp ma pełnić funkcję praktyczną, wszystkie powinny być zawieszone na tej samej wysokości. Przy oświetleniu dekoracyjnym można zaburzyć harmonię, ale wtedy zalecamy kompozycję składającą się z maksymalnie trzech lamp.

 Lampy sufitowe lekkie jak piórko 

Industrialnym żarówkom i wyrazistym kloszom przeciwstawiają się subtelne i lekkie abażury z materiałów przypominających papier. Sprawdzają się świetnie również na zewnątrz, a wnętrzom dodają lekkości i subtelności. W przeciwieństwie do lamp tradycyjnych, nie przytłoczą pomieszczenia nawet, jeśli zdecydujemy się na model w bardzo dużym rozmiarze. Dodatkowo, ich delikatność sprawia, że są dodatkiem uniwersalnym i ponadczasowym, ponieważ sprawdzą się w niemal każdej aranżacji, może za wyjątkiem stylu glamour i pałacowego przepychu.

 Design z fabryki 

Alternatywą dla skromnych lamp papierowych są modele w stylu loft, zdobywające popularność od kilku lat. Lampy wyglądające na wyciągnięte z fabryki wymagają dobrej, aranżacyjnej wyobraźni, bo umieszczone w niewłaściwym miejscu wyglądają jak przysłowiowy kwiatek do kożucha. Modele tego rodzaju zazwyczaj są duże, a co za tym idzie potrzebują przestrzeni, żeby prezentować się w pełnej krasie. Najlepiej sprawdzają się w pomieszczeniach dużych i wysokich, a jeśli chcemy instalować je w małych, powinny być oszczędnie urządzone.

Warto również zadbać o spójność lampy z otoczeniem. Modele loftowe wyglądają najlepiej we wnętrzach minimalistycznych lub z elementami industrialnymi, takimi jak beton, cegła czy stal. Najbardziej służy im stonowana kolorystyka, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykorzystać model w mocnej barwie, na przykład czerwieni czy różu. Wtedy jednak reszta pomieszczenia powinna być urządzona neutralnie, czyli w barwach bieli, czerni, szarości czy beżu.

 Forma i funkcja 

Przy zakupie lampy sufitowej miejmy na uwadze, że ma być przede wszystkim praktyczna, a więc oświetlać miejsce, w którym się znajdzie. Nisko zawieszone lampy wyglądają świetnie, ale takie położenie zdecydowanie ogranicza powierzchnię, którą mogą oświetlić. Podobną bolączką są zbyt ciemne i zwarte klosze, które przepuszczają niewiele światła. Jeśli chcemy, żeby abażur był ciemny, powinien mieć dużą średnicę, dzięki czemu lepiej doświetli pomieszczenie. Gdy natomiast postawimy na lampę z ażurowym kloszem, warto pomyśleć o żarówce rozpraszającej światło, która nie będzie rzucać cieni na ściany.

Exit mobile version