Drzewo na granicy działki – jak dogadać się z sąsiadem? Drzewo na granicy działki bywa problem dla właściciela i sąsiadów. Zobacz, jak sobie z nim poradzić i zachować dobrosąsiedzkie stosunki?
Ogród bez drzew i krzewów jest pusty. Im piękniejsze i bardziej dorodne rośliny, tym przydomowy skrawek zieleni wygląda lepiej. Jednak są sytuacje, kiedy rośliny mogą wywołać konflikt między sąsiadami. Drzewo na granicy działki bywa przedmiotem sporu, jeżeli jest uciążliwe dla sąsiadów. Masz problem z takim drzewem? Doradzamy co zrobić w tej sytuacji.
Drzewo na granicy działki- przemyśl odległość
W polskim prawie brakuje co prawda jasnych wytycznych odnośnie odległości jakie muszą być zachowane w przypadku sadzenia drzew tuż przy płocie. Dlatego trzeba przy wyborze miejsca sadzenia rośliny, trzeba wiedzieć, jak się rozrośnie i zachować odpowiednią odległość od granicy działki. Rozrastające się drzewo na granicy działki może uszkodzić ogrodzenie, a przerastające korzenie doprowadzą do uszkodzenia sąsiadującej posesji. W takim przypadku walka z sąsiadem nie jest dobrym pomysłem. Lepiej poszukać kompromisowego rozwiązania, co czasami pozwoli nawet ocalić drzewo.
Drzewo na granicy działki- czego może zażądać sąsiad?
Podstawą relacji międzyludzkich jest rozmowa. Jeżeli Twoje drzewo wykracza do ogrodu sąsiada, a nie chcesz mieć większych problemów, to spróbuj porozmawiać z sąsiadem. Obie strony powinny wysłuchać swoich racji. Jakiego żądania od sąsiada może się spodziewać właściciel drzewa? Osoba mieszkająca po sąsiedzku, której nasze drzewo wchodzi na posesję ma pełne prawo wymagać:
- usunięcia drzewa i jego korzeni w wyznaczonym terminie
- przycięcia gałęzi.
Warto wiedzieć, że sąsiad po upływie ustalonego terminu może sam obciąć przeszkadzające gałęzie, choć nie może okaleczyć drzewa ani doprowadzić do jego obumarcia.
Komunikat od sąsiada
Sąsiad, który chce, aby Twoje drzewo nie wchodziło na jego teren, musi przedstawić swoje żądanie na piśmie i określić w nim zakres problemu oraz proponowane rozwiązanie. Wyznaczony termin powinien być realny. W przypadku, gdy pisemne wezwanie i wyznaczenie terminu spotkały się z ignorancją właściciela drzewa, to zgodnie z nie art. 150 Kodeksu Cywilnego, sąsiad może przyciąć gałęzie w tej części, która rzeczywiście przechodzi na teren jego działki. Nie wolno jednak uszkodzić drzewa.
Problemy po przycięciu gałęzi
Usunięcie gałęzi z drzewa na granicy działki może nie być końcem problemów na obu stron. Nieumiejętne cięcie roślin, w tym gałęzi drzew oraz ich korzeni, może doprowadzić do uszkodzenia rośliny, a to odbije się na jej zdrowiu. Obumierające drzewo będzie podstawą do roszczeń prawnych, a właściciel może uzyskać odszkodowanie. To nie jedyny problem. Nie każde drzewo można dowolnie ciąć, tak jest np. w przypadku pomników przyrody, które mogą znajdować się na prywatnych posesjach. Nie można usuwać więcej niż 30% korony dojrzałego drzewa. Najlepszym wyjściem w takiej sytuacji jest konsultacja z lokalnym organem administracyjnym, który pomoże przeanalizować wszystkie okoliczności i doradzi optymalne rozwiązanie.
Drzewo na granicy działki i przy budynku sąsiada
Najgorszą sytuację mamy, kiedy nasze drzewo zagraża budynkom na działce sąsiada. Roślinność może nie tylko zacieniać jego okna, ale także powodować zawilgocenie i uszkodzenie elewacji. Wtedy sąsiad ma absolutne prawo domagać się odszkodowania oraz usunięcia takiej roślinności. Warto też wiedzieć, ze owoce, które spadną na teren sąsiada należą do właściciela sąsiedniej posesji.
„Według art. 149 K.c. „Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody„. 1
Właściciel drzewa nie może sprzeciwić się obcięciu korzeni i gałęzi.
1https://www.prawo-budowlane.info/wysokie-drzewa-wzdluz-granicy-zaslaniajace-dzialke-i-dom,539,material_prawo_budowlane.html