Niegdyś konstrukcje dachu były bardzo proste – jedyne otwory powstawały by wyprowadzić komin na zewnątrz. Później pojawiły się facjaty oraz okna dachowe. To właśnie nimi zajmiemy się w tym artykule.
Jest to bardzo dobre rozwiązanie. W porównaniu do pionowych okien, dachowe koncepty, przy takiej samej powierzchni, są w stanie przenieść do wnętrza aż 50 procent więcej światła. Dodatkowo tego typu okna nie zmieniają kształtu dachu, co dla niektórych może okazać się nieocenione. Prace tego typu lepiej pozostawić dekarzom, którzy znają się na rzeczy. Zaoszczędzi to nam potem problemów ze szczelnością. Kiedy zdecydować się na montaż takich okien? Najprościej będzie wykonać to w momencie krycia dachu, aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie zrobienia tego potem. Wiązać będzie się to jednak z koniecznością zdjęcia części pokrycia, a także wszystkich izolacji w miejscu, gdzie ma być okno.
Kiedy staniemy się szczęśliwymi posiadaczami kartonu z oknem pamiętajmy, że wszystko co będzie potrzebne do montażu, znajduje się wewnątrz. Gwarantuję, iż całość będzie do siebie pasować, bez konieczności skracania i tego typu zabiegów. Jedynym dodatkowym elementem jest kołnierz uszczelniający. Ten dobrany musi być do rodzaju pokrycia. Głębokość montażu okna w odniesieniu do połaci, również będzie jednym z kryteriów decydujących o jego wyborze. Może zdarzyć się tak, że nasze okno nie będzie skrywało się z krokwiami. Wtedy, żeby montaż był możliwy, musimy wstawić łaty. Jeśli zaś jest odwrotnie, konieczne będzie zrobienie wymianów.
Kiedy całość dopasowywania mamy za sobą, zajmijmy się składaniem. W gotowym otworze należy osadzić ościeżnicę. Ta z kolei musi być wypoziomowana. Po tym zabiegu, możemy ją przykręcić, wykorzystując w tym celu kątowniki montażowe. Ważne jest by na tym etapie prac sprawdzić, czy szczeliny między skrzydłem a ramą są równe po całym obwodzie okna. Aby to zbadać, musimy założyć tymczasowo nasze „wrota”. Gdy wszystko się zgadza, z powrotem możemy je zdjąć i przystąpić do układania izolacji termicznej oraz przeciwwilgociowej. Służyć nam do tego może na przykład wełna.
Teraz powinniśmy zamocować rynienkę, odprowadzającą wodę na boki. Przykręcamy ją do krokwi. Następnie przystępujemy do zakładania kołnierza. Sposobem na to jest układanie na zakładkę, poczynając od dołu w miejscu, gdzie jest fragment z fartuchem. Pamiętajmy o zachowaniu odległości między oknem a pokryciem. Powinny zgadzać się one z tymi, przewidzianymi przez producenta. Zwróćmy na to uwagę, gdyż nie zostały podane dla żartu. Mając to za sobą, przystępujemy do mocowania profili kryjących. Potem trzeba ułożyć pokrycie, założyć skrzydło i pozostanie nam tylko obrobienie wnęki otaczającej okno. Aby zachować doświetlenie wnętrza na optymalnym poziomie, należy pamiętać o płaszczyznach wnęki. Ta, mieszcząca się nad oknem, powinna być równoległa do podłogi. Dolna zaś, względem podłogi, prostopadła.
W podsumowaniu wspomnę nieco o kosztach oraz wadach tych okien. Latem, tego typu rozwiązania, spowodować mogą przegrzewanie się pomieszczeń. Kolejnym minusem względem okien pionowych, jest konieczność zamykania ich podczas deszczu. Inwestycja ta naruszy nasz budżet około 350 złotych, w przypadku montażu podczas krycia dachu. Jeśli nastąpi to później, kwota wzrośnie do 500 złotych.
Źródła: MuratorDom.
Spróbuj wyszukać zdjęć z naszej galerii. tag: Okna dachowe