Miasto 15-minutowe to stosunkowo nowe pojęcie związane z rynkiem nieruchomości, które na pewno warto znać. Na czym polega idea miasta 15-minutowego i czy mamy już takie w Polsce? Jaki związek ma z nią pandemia koronawirusa?
Czym są miasta 15-minutowe?
Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu z nas musiało całkowicie zmienić swoje przyzwyczajenia. Niewątpliwie miała też ogromny wpływ na gospodarkę. W wielu branżach wywołała poważny kryzys, przed którym uchroniła się jednak branża nieruchomości. Można zauważyć to chociażby patrząc na to jak dużym zainteresowaniem pośród nabywców cieszą się nieruchomości, które oferują deweloperzy w Kudowie Zdrój, a także innych polskich miastach.
Ze względu na pandemię koronawirusa trzeba było znacznie ograniczyć przemieszczanie się i kontakty międzyludzkie. Tym samym wiele osób wychodziło z domu tylko po to, żeby zaspokoić tylko najważniejsze potrzeby. Mowa tutaj o zrobieniu zakupów, wyjściu do pracy i wizytach lekarskich. To właśnie w obliczu pandemii coraz więcej zaczęło się mówić o idei miasta 15-minutowego. Ta polega na tworzeniu takiego planu miast, żeby ich mieszkańcy mogli zaspokajać najważniejsze potrzeby w jak najkrótszym czasie. Miasto 15-minutowe miałoby pozwolić zrobić zakupy, wyjść do lekarza czy dojść do szkoły zaledwie w kwadrans.
Żeby móc zaspokoić najważniejsze potrzeby w kilkanaście minut, poszczególne miejsca muszą znajdować się od siebie w niewielkiej odległości. Istotne znaczenie w tej kwestii ma też infrastruktura komunikacyjna i dostęp do rozbudowanej sieci komunikacji miejskiej. Póki co nie ma w Polsce miasta, które rzeczywiście pozwalałoby załatwić najważniejsze sprawy w kwadrans. Jest jednak kilka, które mają szansę na to, żeby z biegiem czasu zrealizować w nich w koncepcję miasta 15-minutowego. Należy do nich przede wszystkim Warszawa.
Jakie miasta mają szansę stać się miastami 15-minutowymi?
Tak jak już wspomnieliśmy, pandemia koronawirusa znacznie wpłynęła na gospodarkę, co mogli zauważyć nie tylko deweloperzy w Kudowie Zdrój, ale również w wielu innych mniejszych i większych miastach. Wiele osób w obawie o swoje oszczędności, zdecydowało się zainwestować na rynku nieruchomości. Pośród lokalizacji, które cieszyły się szczególnym zainteresowaniem wśród inwestorów znajdują się miasta, które w przyszłości mają szansę stać się miastami 15-minutowymi. Oprócz Warszawy są nimi m.in. Kraków i Łódź.
Wspomniane miasta odznaczają się dobrze rozwiniętą infrastrukturą komunikacyjną, a także rozbudowaną siecią komunikacji publicznej. W Warszawie powstaje kolejna linia metra, dzięki której przejazd pomiędzy poszczególnymi dzielnicami miasta będzie jeszcze szybszy. Oczywiście rozwinięta infrastruktura komunikacyjna nie wystarczy do tego, żeby stać się miastem 15-minutowym. Niezbędne jest do tego jeszcze przekształcenie planu miasta w taki sposób, żeby najważniejsze punkty dla mieszkańców leżały od siebie w jak najmniejszej odległości, a na to potrzeba jeszcze dużo czasu i środków.
Materiał powstał we współpracy portalem RynekPierwotny.pl