Gołębie na balkonie mogą stanowić spory problem. Nie chodzi wyłącznie o wszechobecne pióra i odchody, czy o zdenerwowanie kota lub psa. Gołębie są pospolitymi ptakami w mieście, szybko rozmnażają się i nie są gatunkiem chronionym. W pozbywaniu się ptaków z balkonu nie ma mowy o strzelaniu do zwierząt, czy o jakiejkolwiek innej formie znęcania się na skrzydlatymi natrętami. W grę wchodzi jedynie odstraszanie gołębi humanitarnymi metodami, bez żadnej krzywdy dla ptaków.
Gołębie na balkonie- zagrożenie dla zdrowia
Odstraszanie gołębi jest ważne z uwagi na nieprzyjemne sytuacje, jakie ich obecność powoduje. Warto wiedzieć ,że gołębie na balkonie przenoszą choroby, w tym około sześćdziesięciu chorób zakaźnych: ptasią grypę, toksoplazmozę oraz robaczyce, ptaszyniec, a także inne, groźne choroby). Przenoszą też pasożyty, z czego wyjątkowo groźny jest obrzeżek gołębi, który może powodować boreliozę i wirus odkleszczowego zapalenia mózgu. Gołębie miejskie mają wyjątkową zdolność szybkiego przystosowywania się do otaczających je warunków. Żyją bardzo blisko człowieka, spotykamy je w mieście praktycznie na każdym kroku. Sprzyja to transmisji różnych patogenów.
Ptasi bałaganiarze
Oprócz zagrożenia zdrowia gołębie miejskie pozostawiają po sobie nie raz niemały bałagan. Duża ilość ptasich odchodów oraz brud z gniazda gołębi zaburzają estetykę balkonu. Balkon trzeba regularnie sprzątać po ich wizycie. Gołębie na balkonie to problem, którego trzeba się pozbyć jak najszybciej, zanim złożą jaja w naszej domowej przestrzeni wypoczynkowej. Ochrona balkonu przed gołębiami ze względów higienicznych i estetycznych. W odstraszaniu gołębi nie chodzi o to, aby zrobić im krzywdę,- mają się jedynie trzymać z daleka od balkonu. Nikt nie lubi patrzeć nas odchody ani nie ma ochoty na ponownie pranie odzieży, bo gołębie zabrudziły ubrania swoim odchodami w trakcie suszenia. Istnieją bezbolesne na gołębi sposoby ich odstraszania.
Nie dopuszczanie do założenia gniazda
Gołębie są towarzyskimi ptakami i nauczyły się, że przebywanie w towarzystwie ludzi łączy się z wieloma korzyściami, głównie żywnościowymi. Niestety, omawiane ptaki dość często gniazdują na naszych balkonach. Walkę z obecnością gołębi warto rozpocząć od usunięcia wszelkich śladów ich bytowania. Należy zatem posprzątać balkon z odchodów, piór i fragmentów gniazd. Ustawa z 2006 roku o ochronie przyrody, dokładnie reguluje, kiedy można usuwać ptasie gniazda. Jest to możliwe jedynie po zakończonym sezonie lęgowym -od 16 października do końca lutego. Jeżeli ptaki już założą gniazda a naszym balkonie po lutowym terminie, to nie wolno gniazd niszczyć i w zasadzie nie ma prawie szans, aby pozbyć się ptaków. Gołębie na balkonie szybko się zadomowiają, więc odstraszenie ich jest bardzo trudne.
Skuteczne metody wizualne
Odstraszanie gołębi nie polega na sypaniu im chleba, czy bułki z nadzieją, ze od tego posiłku rozbolą je brzuchy i zapamiętają, że tamtym balonie są niemile widziane. Znacznie lepsze są metody wizualne, np.: kolorowe wiatraczki, balony lub ruchome dzwoneczki, które poruszają się i wytwarzają dźwięki. Dziecięce wiatraczki, latawce oraz inne elementy powinny poruszać się na wietrze. Gołębie nie lubią tych dźwięków. Skutecznie odstraszają niechcianych skrzydlatych gości modele ptaków drapieżnych, np.: figurki wron, kruków lub jastrzębi. Gołębie, doskonale znające sylwetki tych groźnych dla nich ptaków, zwykle nie podlatują bliżej. Figurki ptasich drapieżników pozwalają pozbyć się nie tylko gołębi, ale także innych ptaszków.
Gołębie na balkonie nie będą się pojawiać, kiedy zamontujemy siatki lub osłony balkonowe. Przy dobrze założonych siatkach i zasłonach, gołębie nie będą w stanie wylądować na balkonie. Stosowane są jeszcze odstraszacze dźwiękowe, ale ze względu na ich głośność nie są polecane do bloków i na gęsto zaludnionych osiedlach. Lepszym wyjściem są odstraszacze ultradźwiękowe, których dźwięk nie jest słyszalny dla ludzi, a dla gołębi jest niepokojący.