Powstały na odległych Wyspach Kanaryjskich i być może do Europy trafiły za sprawą Krzysztofa Kolumba! O czym mowa? Oczywiście o… Hamakach. Dziś produkowane głównie w Brazylii masowo weszły do użytku w polskich domach. Możemy nabyć je prawie wszędzie: w okolicznych dyskontach, marketach z wyposażeniem domów i ogrodów, sklepach turystycznych i podróżniczych. Hamaki są wszechobecne i to w dużym przedziale cenowym. Najtańsze np. w Leroy Merlin kosztują ok 30 – 35zł, najdroższe mogą przekraczać cenę 600zł. Cena jest uzależniona od jego wielkości. Istnieją hamaki jednoosobowe oraz te mieszczące całą rodzinę. Także ich forma jest bardzo zróżnicowana, dlatego trudno znaleźć wytłumaczenie przed uniknięciem tego zakupu.
Możemy te�� sami wykonać nasz hamak. Wystarczy posiadać grube płótno i kilka wytrzymałych sznurów. Do tego drewniane deski i dzieło gotowe.
Na rynku natomiast znajdziemy takie właśnie tradycyjne hamaki, które możemy przymocować do drzew w ogrodzie, bądź haków w ścianach, jeśli takowe posiadamy. W przypadku, kiedy nasz ogród nie nadaje się do przyjęcia hamaka, ponieważ na przykład drzewka nie są wystarczająco mocne albo rosną zbyt daleko do siebie należy pomyśleć o zakupie specjalnego stelaża, na którym rozwiesimy płótno. Jego umiejscowienie zależy wyłącznie od nas.
Dodatkowo w każdej chwili możemy złożyć konstrukcję i przenieść w całkiem inną lokalizację albo po prostu schować do garażu czy piwnicy na czas zimowy. Jeśli dysponujemy wystarczającą ilością miejsca w domu nic nie stoi na przeszkodzie żeby taki hamak stanął, w którymś z pokoi. Stelaż w zależności od naszych upodobań może być metalowy, który posiada opcję regulowania jego szerokości i wysokości albo mniej zdolny do modyfikacji – drewniany.
Aby odczuwać jeszcze większy komfort przebywania w hamaku możemy dokupić do niego moskitierę z specjalnym mocowaniem. Ochroni nas przed różnymi owadami, które zakłócają nas spokój i powodują ból. Komary, muchy oraz inne insekty na pewno nie przedostaną się przez gęsto tkaną siatkę. Jest to doskonały pomysł, jeśli udajemy się z hamakiem w egzotyczną podróż, gdzie owady nie tylko są dokuczliwe, ale także przenoszą groźne choroby.
Jeśli w naszym domu mieszka od niedawna niemowlak dla niego również zaprojektowano hamak. Imituje on małe nosidełko i jest mocowany do sufitu lub ścian za pomocą haków. Płótno, z którego jest wykonany może być hipoalergiczne i posiadać wymienny materac z możliwością jego wyprania. Świetnie spełni funkcję huśtawki lub kołyski, a także tworzyć będzie ciekawy dodatek w mieszkaniu.
Jak widać hamak jest dobry dla każdego i na każdą porę roku.
Właśnie taki hamak by mi się przydał, bo niestety nie mam gdzie rozwiesić takiego standardowego 🙂
Piękna sprawa taki hamak, nie trzeba żadnych drzew by mieć przyjemność z leżakowania 🙂
Ja mam nieco inny stelaż z polskiego drewna bukowego. Kupiłem dwa lata temu na hXXp://www.dexpol.com/stelaz-do-hamakow-uniwersalny-sj-a10-produkt-4069.html trochę żal, że teraz w promocji :/ bo dałem wtedy prawie 300 zł. Ale koniec końców się opłaciło, bo stelaż służy mi juz tyle czasu. Moje dzieciaki go uwielbiają. Ten tez wyglada świetnie, ale chyba zajmuje więcej miejsca. Polecam stelaże, to fajne rozwiazanie