W połowie XX w., rodzimy przemysł meblarski świetnie się rozwijał, polskie wzornictwo miało się dobrze, a projekty legendarnej rodziny Kowalskich trafiły do masowej produkcji i powoli zaczęły pojawiać się w domach Polaków. Jej wysokość (i szerokość) meblościanka stanowiła synonim ówczesnego stylu życia, a meble pokryte fornirem, szczególnie te z widocznym rysunkiem drewna, uchodziły za symbol luksusu.
Dobra passa mebli minęła jednak wraz z wejściem nowego pokolenia Polaków w dorosłość. Młodzi nie chcieli już mieszkać tak, jak ich rodzice. Poszukiwali czegoś nowego, innego. Historia lubi jednak zataczać koło i dziś PRL-owskie meble wracają do naszych mieszkań. Nadgryzione zębem czasu, kupione na pchlim targu, wygrzebane ze śmietnika lub ciemnego strychu, wracają upominając sie o drugą szansę. Miłośnicy wnętrzarskich metamorfoz wcale się nad nimi nie litują. Traktują je jak diamenty do oszlifowania. Jak wyzwanie. I nic w tym dziwnego, bo to funkcjonalne meble o ładnych kształtach, którym wystarczy poświęcić trochę uwagi, by znów nam służyły i były ozdobą domu.
Po wałki i pędzle sięgają dziś pasjonaci odnawiania mebli, a z pomocą przychodzi im farba kredowa, która niewielkim wysiłkiem pozwala uzyskać naprawdę świetne efekty.
Czym jest farba kredowa?
Farba kredowa nie jest żadną nowością. Już w XIV w. używano jej we Włoszech do malowania mebli oraz ścian wewnątrz i na zewnątrz budynków. Jej właściwości doceniali zwykli ludzie i najwyższej klasy artyści z Michałem Aniołem na czele. Głównym komponentem farby kredowej, jak sama nazwa wskazuje, jest kreda używana w różnych proporcjach i granulacji ziaren. Wykorzystujemy ją do malowania różnego rodzaju podłoża – drewna, okleiny, płyt wiórowych, metalu, gliny a nawet tkanin. Chcąc zatem odnowić mebel (niekoniecznie ten z czasów PRL) wystarczy sięgnąć po farbę kredową. Wizyta w sklepie i wybór odpowiedniej farby może okazać się jednak prawdziwym wyzwaniem, bo, jak się okazuje, farba kredowa niejedno ma imię.
Farba kredowa – rodzaje, właściwości i malowanie
Należy dokładnie przeczytać etykietę, by mieć pewność, że kupujemy farbę dokładnie taką, jaką chcemy. Napis chalk paint (określenie używanie na opakowaniach farby) nie rozwiązuje problemu. Z pomocą przychodzi opis na etykiecie. Zgodnie z informacją od producentów wyróżniamy farby kredowe, których bazę stanowią:
– żywica roślinna lub syntetyczna – farby akrylowe i winylowe
Farby te dają gładkie wykończenie o wysokiej odporności, z tego względu często stosuje się je do malowania mebli kuchennych. W porównaniu z innymi farbami dostępne są w największej palecie kolorystycznej, a syntetyczna wersja farby należy do najtańszych.
– krzemiany – farby mineralne
To farby paroprzepuszczalne takie, które pozwalają meblom oddychać. Dają dość szorstkie, ale i przy okazji trwałe wykończenie. Nadają się do malowania starych mebli, jednak są jednymi z najdroższych na rynku.
– klej kostny lub skórny – farby klejowe
Ze względu na zastosowane składniki pochodzenia naturalnego, są to farby ekologiczne. Zdarza się jednak, że mają różne proporcje kredy, dlatego przed zakupem warto upewnić się, jaka jest jej zawartość.
– woda i olej lniany – farby olejowe
To rodzaj emulsji o całkiem dobrej odporności rekomendowanej do malowania powierzchni na zewnątrz budynków – np. ścian. Niestety farby te potrzebują około doby na to, by wyschnąć, a pomalowaną powierzchnię koniecznie trzeba zabezpieczyć.
– kazeina – farby kazeinowe nazywane też mlecznymi
Dzięki grubej fakturze jaką uzyskuje się w czasie malowania, doskonale nadają się do robienia tzw. przecierek. To farby idealne do stylizacji mebli w stylu shabby chic czy rustykalnym.
– drobinki żelaza – farby magnetyczno-kredowe
To rodzaj farb, które w ostatnich latach cieszą się dużą popularnością. Stosuje się je jako podkład pod farbę akrylową. Pomalowana powierzchnia działa jak magnes pozwalając na wieszanie drobnych przedmiotów bez użycia gwoździ. W połączeniu z farbą tablicową stwarza pole do kreatywności np. pozostawiania notatek lub dziecięcych rysunków namalowanych kredą.
Farby kredowe nie wymagają szlifowania mebla i to jest w nich fantastyczne. Brud, kurz, opiłki, które unoszą się w powietrzu drażniąc nozdrze i oczy w czasie przygotowywania mebli do malowania innymi farbami, w tym przypadku tak naprawdę nie istnieją. Chcąc pomalować stolik, komodę, krzesło czy inny mebel wystarczy go oczyścić i odtłuścić wodą z mydłem, płynem do naczyń lub benzyną ekstrakcyjną. Oczywiście może się zdarzyć, że powierzchnię będzie trzeba przetrzeć papierem ściernym, dlatego zawsze warto się upewnić czy nie będzie o konieczne czytając opis produktu. Farby kredowe mają doskonałą przyczepność, a pomalowana nimi powierzchnia jest bardzo trwała i do tego szybko schnie. Wyjątek stanowią farby na bazie oleju, które potrzebują doby na wyschnięcie. Proces wysychania farb kredowych jest naturalny i polega na odparowaniu wody. W zależności od efektu jaki chcemy uzyskać możemy wybrać farbę z wykończeniem matowym lub półmatowym. Do malowania zwykle używa się pędzla z naturalnym lub syntetycznym włosiem, ale jeżeli ktoś woli wałek, nie ma przeciwwskazań. Malując owalnym pędzlem uzyskamy strukturę, płaskim natomiast – gładką powierzchnię. Malujemy długimi pociągnięciami pędzla, a pomalowaną powierzchnię zostawiamy na minimum godzinę zanim nałożymy kolejną warstwę. W przypadku mebli laminowanych, przerwa między malowaniami powinna trwać dobę. Uzyskawszy zadowalający efekt, pomalowaną powierzchnię musimy zabezpieczyć. Najlepiej do tego użyć wosku, który rozprowadzamy pędzlem lub szmatką.
Dlaczego czytanie etykiet jest tak ważne? Nie wystarczy kupić farbę oznaczoną jako kredowa. Mimo iż wszystkie zawierają w składzie kredę, każda z nich charakteryzuje się innymi parametrami chemicznymi, które mają wpływ na sposób malowania, przyczepność farby oraz trwałość pomalowanej powierzchni. Również w zależności od tego, jaki efekt chcemy uzyskać musimy wybrać inny rodzaj farby. Niektórymi farbami pomalujemy tylko meble, inne natomiast nadają się np. do malowania metalu, a nawet tworzyw sztucznych. Podczas gdy do kuchni i łazienki powinniśmy wybrać farbę o podwyższonej odporności na wilgoć, na zewnątrz budynku powinniśmy malować tylko z farbą z zawartością oleju. Farby tej jednak powinniśmy unikać jeżeli zależy nam na szybkim wyschnięciu pomalowanej powierzchni. To wyjaśnia, dlaczego farba kredowa farbie kredowej nierówna.
Wyposażeni w niezbędną wiedzę i akcesoria do malowania możemy przystąpić do dzieła.
Co pierwsze?
Stolik kawowy? Krzesło? A może od razu cała meblościanka?
Projekt reaktywacja czas zacząć. Z farbami kredowymi odnawianie mebli nigdy nie było tak łatwe.
źródło zdjęć: hometalk.com, pixers.pl, decoracion2.com, sfgirlbybay.com, pinterest.com