Grunt, na którym budujemy dom nie dał nam dużego pola do popisu. Musieliśmy zdecydować się na płytę fundamentową zamiast tradycyjnych fundamentów, bowiem jest to rozwiązanie konieczne, gdy ma się do czynienia ze słabym, trudnym terenem.
Może dobrze wyszło. Dzięki temu oszczędziliśmy trochę czasu. Nie musieliśmy martwić się o wznoszenie ław i ścian fundamentowych, których wykonanie pochłania nie tylko dodatkową ilość pieniędzy, ale także masę cennego czasu. Fakt, że ominiemy kilka etapów budowy pozwolił również ominąć częste błędy, które pojawiają się w czasie wykonywania głębokich wykopów, układania izolacji itp.
Mimo, że nie mięliśmy do końca możliwości wyboru, przekonaliśmy się do tego pomysłu. Po dokładnym przeliczeniu kosztów, zapoznaniu się z ofertami i dokładniejszej lekturze stwierdziliśmy, że cena obu rodzajów fundamentów może być zbliżona – wszystko zależy od tego po jakie materiały sięgniemy, od rodzaju stali użytej do zbrojenia, grubości płyty i oczywiście powierzchni budynku.
A przecież bezpieczeństwo i pewność są najważniejsze.
Jeśli nastąpiłoby miejscowe osłabienie grząskiego podłoża zagrażałoby nam popękanie fundamentów i ścian, a czy można wyobrazić sobie coś straszniejszego już na samym starcie budowy?
W przypadku płyty fundamentowej ciężar domu jest równoważony dzięki dużej powierzchni, która jest równa powierzchni domu. Jeśli więc, nawet przy odrobienie nieszczęścia, mięlibyśmy do czynienia z naruszeniem stabilności podłoża, to cała płyta zostałaby obsunięta, a konstrukcja domu pozostałaby stabilna.
To nie jedyna zaleta. Co ciekawe, płyta fundamentowa jest też rozwiązaniem energooszczędnym, co zdecydowanie wpisuje się idee projektu naszego domu.
Dolny poziom zabezpieczy przed przepuszczaniem zimna z podłoża, co w przyszłości powinno odbić się na zmniejszeniu kosztów grzewczych. Daje również dużo swobody w czasie stawiania ścian działowych, które możemy rozmieszczać w dowolny sposób.
Tak więc z dwojga złego wyszliśmy raczej na dobre.
Całość rusza do przodu, więc nim się obejrzymy nasza płyta fundamentowa będzie czekać gotowa, a my wzniesiemy się nieco wyżej poziomu 0.
Galeria zdjęć
[box_info]Ciąg dalszy zdjęc i tematu związanego z fundamentami pod dom znajdziecie w kolejnym wpisie „płyta fundamentowa cz.2„[/box_info]
RT @123budujemy: Płyta fundamentowa zamiast tradycyjnych fundamentów – hXXps://t.co/GW6qYhvyo4 budowa domu, fundamenty, płyta fu … hXXps:…
Kawał dobrej roboty !