Upały są szkodliwe dla wszystkich organizmów. Bardzo ważne jest wystawienie miseczki z wodą dla ptaków i bezdomnych zwierząt. Również rośliny w ogrodzie potrzebują w tym czasie odpowiedniej ilości wody. Podlewanie roślin w upadły z pozoru wydaje się być proste. Jednak pozory bardzo mylą.
Podlewanie roślin w upały – najczęstsze błędy
Podlewanie roślin balkonowych i ogrodowych nie wydaje się skomplikowane. Niestety, każdemu z nas zdarzają się błędy w dostarczaniu wody roślinom. Ich skutkiem jest zmniejszenie – wydaje się czynnością banalnie prostą. Niestety nawet na tym etapie popełniane są błędy, które zmniejszają efektywność zabiegu, uszkodzenie roślin i ogromne straty wody. W upalne dni władze miast często proszą, aby ograniczyć zużycie wody do podlewania roślin. Jest to kłopotliwa prośba dla ogrodników, ponieważ nawadnianie jest podstawowym letnim zabiegiem pielęgnacyjnym. W czasie długo utrzymującej się bezdeszczowej pogody, brak wody doprowadza do straty w zieleni.
Jak brak wody wpływa na rośliny?
Przy niewielkim deficycie wody rośliny zazwyczaj radzą sobie z suszą (zależnie od odporności poszczególnego gatunku lub odmiany). Już po kilku dniach zmienia się wygląd rośliny liście stają się oklapłe, brakuje turgoru w łodygach, opadanie liści i kwiatów. Roślina prezentuje się dużo gorzej. Podlewanie wody w upały to podstawa, aby przetrwały rośliny. Zdaniem botaników, niedobór wody powinien być traktowany jak choroba fizjologiczna. Brak wody powoduje ogromne zmiany w tkankach, które prowadzą do nieodwracalnego zamierania roślin. Dlatego sposób i częstotliwość podlewania trzeba dostosować do wymagań gatunku a także aktualnych warunków pogodowych.
Jak często podlewać rośliny?
Byliny w czasie suszy i upałów podlewa się często – te uprawiane w gruncie 2-3 razy w tygodniu, te w pojemnikach nawet 1-2 razy dziennie (mocno uśredniając). Nie wolno ich przelać, bo też zmarnieją. Lepiej zapoznać się z wymogami dotyczącymi podlewania roślin w upały zalecanymi dla danego gatunku. Podłoże przed kolejnym nawadnianiem powinno przeschnąć.
Szkodliwość nadmiaru wody
Każda przesada szkodzi. W uprawie roślin sprawdza się obserwacja, że nadmiar wody, może być bardziej szkodliwy niż niedobór, ponieważ rośnie ryzyko chorób grzybowych. Jeśli zagłębimy rękę w podłożu i nie czuć wilgoci to zwykle znak, że trzeba podlać roślinę w upały. Byliny odporne na suszę to; jukka,trojeść pomarańczowa, łonecznica, mikołajek, rozchodnik, rojnik, szeroka grupa traw ozdobnych- nie wymagają zbyt częstego podlewania nawet w kolejny słoneczny dzień. Rośliny na podłożach lekkich wymagają częstszego podlewania, bowiem woda wsiąka do głębszych, warstw niedostępnych dla korzeni.
Jaką wodą podlewać ?
Dla optymalnego rozwoju roślin ogromne znaczenie ma jakość wody używanej do podlewania. Optymalna woda powinna być odstana, letnia. Najlepsza jest deszczówka i dlatego warto postawić w ogrodzie zbiornik na deszczówkę. Woda z wodociągów jest mniej korzystna. Przy podlewaniu roślin kwasolubnych można dodać do niej odrobinę soku z cytryny. Do podlewania można używać także ekologicznych gnojówek z roślin, które pomagają zapobiegać chorobom korzeni i pojawieniu się szkodników glebowych. Do podlewania roślin na balkonie poleca się stosowanie wody po gotowaniu warzyw czy jaj (o ile nie zawiera soli).
Nowoczesne nawadnianie
Nie trzeba biegać z konewkami po ogrodzie. Na rynku dostępne są technologie usprawniające nawadnianie ogrodu, np.: automatyczne systemy zraszaczy, nawadnianie kropelkowe, donice z wbudowanym systemem nawadniania). Osoby, które chcą oszczędzać wodę, powinny zdecydować się na nawadnianie kropelkowe polegające na dostarczaniu wody prosto do systemu korzeniowego. Straty wynikające z parowania są minimalne. System jest tani w instalacji i pozwala oszczędzić 50 procent wykorzystywanej wody. To najbardziej ekonomiczny system podlewania roślin w upały.
Nawet przy podlewaniu zieleni ręcznie, przy pomocy węża ogrodowego, korzystnie jest zainstalować zraszać lub dyszę.