Po wielu trudach, badaniu rynku, zapoznaniu się z komentarzami dostępnymi na forach internetowych, zebraniu opinii znajomych i wreszcie przetworzeniu tych wszystkich informacji udało się znaleźć ekipę remontową, wynegocjować zadowalające stawki i podpisać umowę. Remont rozpoczęty, a my z niecierpliwością czekamy finalnego efektu. Wyglądamy końca remontu, ale końca nie widać, oczekujemy realizacji zlecenia zgodnie z planem, ale efekty nijak się mają do naszych oczekiwań, poza tym podejście pracowników pozostawia wiele do życzenia. Chcąc uniknąć takiej sytuacji warto poinformować ekipę o tym, by spodziewała się naszych wizyt, a w przypadku, gdy współpraca się nie ułoży – rozwiązania umowy.
Kontrola podstawą zaufania
O ekipach remontowych słyszy się wiele historii. Kawka, papierosek, czasem piwko, rozpoczynanie pracy z opóźnieniem, niedokładne wykonywanie powierzonych zadań, niedotrzymywanie terminów, podwyższanie budżetu, nadmierny optymizm, który nie znajduje odzwierciedlenia w tempie, ilości oraz jakości wykonanych prac i wiele innych. Takie sytuacje powodują stres i konflikty z wykonawcami. W celu uniknięcia nieprzyjemnej konfrontacji wszelkie kwestie warto zapisać w umowie, ale prócz tego nadzorować postęp prac, by w razie niezgodności z ustaleniami szybko móc zareagować i skorygować działania. Jeżeli samodzielnie nie możemy kontrolować tego, jak pracują fachowcy i jak przebiega remont, zadanie to można powierzyć inspektorowi nadzoru, który zadba o to, by wszystko przebiegało zgodnie z planem.
Dziękujemy za współpracę
Czasem bywa tak, że mimo wcześniejszego badania rynku i zebrania opinii o danej firmie remontowej, zatrudnieni fachowcy wcale nie są tak profesjonalni, jak pierwotnie się wydawało. Powstaje zatem pytanie o sens kontynuowania współpracy. Jeżeli pracownicy nie wywiązują się z ustaleń zawartych w umowie, efekty ich pracy są niedokładne, a sami pracownicy lekceważą nas jako zlecających, ociągają się w wykonywaniu obowiązków i co gorsza spożywają alkohol w trakcie godzin pracy, decyzja o zmianie ekipy remontowej wydaje się uzasadniona. Mimo iż na rynku funkcjonują firmy, które z pewnością byłyby zainteresowane wykonaniem dla nas zlecenia, zerwanie współpracy warto przemyśleć. Poszukiwanie nowych specjalistów wydłuży czas trwania remontu. Nigdy nie mamy pewności czy kolejna firma nie okaże się jeszcze gorsza. Możemy być jednak pewni kolejnych negocjacji, podpisywania umów oraz wzrostu kosztów. Warto więc rozważyć wszystkie za i przeciw i podjąć decyzję na spokojnie, bez angażowania emocji, które zwykle są złym doradcą.
Z pewnością nasz trzyczęściowy poradnik nie wyczerpuje tematu, naświetla jednak problem związany z poszukiwaniem solidnej ekipy remontowej i współpracy z nią. Być może ułatwi Wam podjęcie niektórych remontowych decyzji i pomoże bezboleśnie przejść przed proces metamorfozy Waszych wnętrz.
źródło zdjęć: egospodarka.pl, pracewykonczeniowe24.pl
Przeczytaj poprzednie części cyklu: tablicy ogłoszeń