Nadchodzi kalendarzowa zima, a co za tym idzie pierwsze mrozy. Na długi okres musimy pożegnać się z promieniami słońca. Ciepło lata możemy zatrzymać w naszych mieszkaniach dzięki instalacji centralnego ogrzewania. Sęk w tym, że najpierw powinniśmy ją do tego odpowiednio przygotować.
Już kilka prostych czynności takich jak wyczyszczenie i odpowietrzenie grzejników, czy sprawdzenie ciśnienia wewnątrz instalacji c.o. pomoże nam uniknąć przykrych niespodzianek.
Po pierwsze – grzejniki!
Pomiędzy żeberkami kaloryferów przez cały czas gromadzą się różne zanieczyszczenia. Pod wpływem ciepła kurz pokrywający powierzchnię grzejników zaczyna wydzielać nieprzyjemny zapach, a co więcej mikroelementy kurzu zaczynają krążyć w powietrzu, wpływając na nasze zdrowie i samopoczucie. Całkowita wydajność grzania z kolei się zmniejsza. Przed rozpoczęciem ogrzewania pomieszczeń warto, więc oczyścić wszystkie grzejniki przy użyciu szczotki bądź szmatki.
Przez cały rok dokonujemy różnych zmian w wystroju naszych mieszkań. Bardzo często niektóre meble przestawiane są w taki sposób, że zasłaniają kaloryfery. Musimy pamiętać, że zasłonięty grzejnik jest mniej efektywny. Warto tak rozplanować meble przed zimą, by pomieszczenia zostały ogrzewane jak najniższym kosztem.
Po pierwszym uruchomieniu instalacji zaleca się sprawdzić czy grzejniki nie są zapowietrzone – czyli czy nie bulgoczą, szumią i gwiżdżą, oraz czy nie są zimne w dolnej części. Zapowietrzone urządzenie można łatwo naprawić poprzez poluzowanie śrubunku znajdującego się przy zaworze grzewczym.
Po drugie – sprawdzenie całej instalacji!
Osoby mieszkające w blokach mają problem z głowy – inaczej sprawa ma się w przypadku domów jednorodzinnych. Ciśnienie na manometrze powinno wskazywać od 1 do 2 bar. Jeżeli jest niższe zaleca się wpuścić do instalacji trochę wody w celu jego wyregulowania. Przed rozpoczęciem sezonu grzewczego musimy także upewnić się, że komin budynku jest szczelny i dobrze oczyszczony.
Warto też dokonać okresowej kontroli kotła cieplnego. Tutaj nie obejdzie się bez pomocy fachowca – na własną rękę możemy więcej zaszkodzić niż polepszyć (no chyba, że się na tym znamy i mamy duszę majsterkowicza).
Po trzecie – cała reszta!
To żartobliwe stwierdzenie najbardziej oddaje całokształt prac, jakie jeszcze powinniśmy wykonać. Opał zaleca się kupić od razu na całą zimę – z końcem listopada jego ceny rosną. Ostatnim miesiącem, w którym opał można nabyć po względnie niewygórowanej cenie, jest listopad.
Warto sprawdzić też szczelność okien i drzwi – przez nie generowane są największe straty cieplne. Przy nieszczelnej instalacji okiennej, kaloryfery pracują intensywniej by zapewnić odpowiednią temperaturę w mieszkaniu, zużywamy więcej paliwa opałowego, a po wyłączeniu ogrzewania pomieszczenia ulegają gwałtownemu wyziębieniu. Dodatkowo musimy pamiętać by nie pozostawiać naszych domów bez ogrzewania na dłuższy okres. Szczególnie mowa tu o instalacjach wodnych c.o. gdzie ciecz gromadzona wewnątrz niej może ulec zamarznięciu, w konsekwencji czego aparatura może ulec zniszczeniu, a rury pod wpływem zatorów mogą zostać rozsadzone.
W celu dodatkowego zabezpieczenia warto wlać do instalacji preparat chroniący przed zamrożeniem. Dopiero po wykonaniu wyżej wymienionych prac możemy cieszyć się ciepłem przez cały sezon zimowy.