Przy zaciąganiu kredytu hipotecznego istotny jest wkład własny. Sama nazwa wyjaśnia, co to takiego – wkład własny to kapitał (suma pieniędzy), który jesteśmy w stanie wyłożyć z własnej kieszeni przed zaciągnięciem kredytu. Taki wkład zawsze obniża oprocentowanie kredytu, a także zmniejsza przyszłą ratę.
Wysokość wkładu własnego
Przez bardzo długi czas banki w Polsce miały dowolność w ustalaniu wysokości wkładu własnego. Niektóre kusiły kredytobiorców nawet zerowym wkładem własnym. Zmieniło się to za sprawą rozporządzenia wydanego przez Komisję Nadzoru Finansowego w 2014 roku. W przyjętej rekomendacji dla kredytów hipotecznych zarządzono wprowadzenie minimalnego wkładu własnego.
Decyzja Komisji Nadzoru Finansowego utrudniła starania o kredyty mieszkaniowe i skutecznie zniechęciła wielu potencjalnych kredytobiorców. Jak pokazują statystyki, wielu Polaków nie posiada oszczędności i zdobycie wymaganych kwot nie jest łatwe. Dlaczego więc wprowadzono tak rekomendację? Przede wszystkim dlatego by ustrzec cały sektor bankowy przed pęknięciem bańki kredytowej jak miało to miejsce w Stanach Zjednoczonych i wywołało ogromny kryzys. Doświadczenia Amerykanów pokazały, że zbyt dużo wolności i lekkie traktowanie poskutkowało olbrzymimi problemami ze spłacaniem zaciągniętych zobowiązań.
Co roku więcej
W swojej rekomendacji KNF uznał także, iż wysokość wkładu własnego będzie co roku rosła. W roku 2015 wynosiła 10%, w 2016 wyniesie 15%, a w 2017 – 20%. Co to oznacza? Jeszcze do końca roku wymagane 10% oznacza, że na każde 100 tysięcy zł zaciąganego kredytu należy posiadać 10 tysięcy zł wkładu własnego. W znacznej większości przypadków wkład ten może być pokryty kwotą dofinansowania otrzymanego w ramach programu Mieszkanie dla Młodych.
15% nie takie straszne jak by się mogło wydawać
Od stycznia 2016 roku wysokość wkładu własnego dla starających się o kredyt hipoteczny wzrośnie z 10 do 15% wartości kredytowanej nabywanej nieruchomości. Wielu osób obawia się tej zmiany, jednak nie powinna ona aż tak bardzo niepokoić. Dodatkowe 5% wkładu własnego można będzie można objąć ubezpieczeniem brakującej kwoty.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kredytobiorca bezwarunkowo musi posiadać w gotówce 10% wartości kredytowanej nieruchomości. Równocześnie dofinansowanie w ramach programu Mieszkanie dla Młodych będzie mogło objąć bez mian tylko 10%. Wszystko ponad narzucone 10% musi zostać uzupełnione z własnych środków, bądź w przypadku nieposiadania takiej kwoty, pokrycie nadwyżki będzie mogło zostać zabezpieczone dodatkowym ubezpieczeniem. Klient poniesie koszty tej operacji, jednakże będą one zdecydowanie niższe niż dodatkowe 5% wkładu własnego.
Decyzja banków
Niestety, możliwość ubezpieczenia dodatkowych 5% będzie zależała od banków. Nie jest jeszcze znane stanowisko w tej sprawie wszystkich banków. Najprawdopodobniej banki będą wprowadzały swoje własne przepisy i procedury. Według doradców takie rozwiązanie byłoby korzystne zarówno dla kredytobiorców, jak i samych banków. Mimo, iż założenia Komisji Nadzoru Finansowego zostały wprowadzone po to by klient musiał posiadać wkład własny, bankom być może uda się ominąć pewne przepisy i umożliwić ubezpieczanie dodatkowych 5% wkładu własnego. Decyzja banków może być również uzależniona od sposobu pozyskania obowiązkowych 10%. Już obecne statystyki pokazują, że klientom którzy sami zaoszczędzili wymaganą kwotę, niejednokrotnie banki proponowały lepsze oferty.
Jedno jest pewne: nie warto wpadać w panikę zbyt wcześnie. Warto natomiast poczekać na decyzję banków, a następnie porównać oferty poszczególnych placówek, ale wybrać dla siebie najkorzystniejsze rozwiązanie. Z pewnością opłaca się również oszczędzanie, jeżeli myślimy o zaciągnięciu kredytu hipotecznego z dofinansowaniem w ramach programu Mieszanie dla Młodych.