[dropshadowbox align=”right” effect=”raised” width=”300px” height=”” background_color=”#ffffff” border_width=”1″ border_color=”#dddddd” ]Majowy montaż wentylatora łazienkowego z niezamierzonym efektem.
Podczas montażu wentylatora w łazience nad prysznicem nauczyłem się boleśnie pewnej zasady o której wcześniej nie wiedziałem.
Gdy planujemy wentylator fi 100 rurę spiro dajemy przynajmniej fi 110 i musimy pamiętać że wentylator wchodzi do rury spiro na około 10 – 15 cm głębokości.
Niestety nie przyszło mi to do głowy, gdy przygotowywałem sufit podwieszany nad brodzikiem we wnęce prysznicowej, gdzie montowałem rury spiro idące do kanału wentylacyjnego.
Zamontowałem rury o przekroju fi 100 – niestety takim samym jak wentylator, a do tego nie przewidziałem że wentylator wchodzi w rurę dość głęboko, a na dodatek złego wypuściłem przewód do zasilania wentylatora, co już zupełnie uniemożliwiło jego wciśnięcie w tą rurę spiro.
Efekt taki że wentylator wszedł 2 cm i to było by na tyle 🙂
A oto niezaplanowany efekt moje pomyłki … 🙂
Problem jest taki że wentylator wystaje ze ściany około 7 cm, wygląda to dość dziwnie. Puki co nie zdecydowałem się przerabiać mojej instalacji wentylacyjnej, więc trudno musi zostać, niestety nie ma w sprzedaży wentylatorów łazienkowych mniejszych niż fi 100 – a przynajmniej ja nie znalazłem. By zgubić przynajmniej trochę szpecącą szarą rurę wentylatora zakupiłem kołnierz wentylacyjny, który wsunąłem na wentylator. oto efekt
Kilka słów o wentylatorze łazienkowym.
Zakupiłem wentylator Vents model LDATH średnica 100 (dostępne średnice 100,125, 150) wydajność wg. producenta 88 m3 /h poziom hałasu 34 db (jednak jest dość głośny, może dlatego bardziej go słychać, że nie jest w ścianie). Wentylator posiada czujnik wilgotności oraz wyłącznik czasowy, zasilany jest na 230v.
Wentylator ten można podłączyć pod stałe napięcie lub z użyciem włącznika ściennego. Ja wybrałem opcję drugą. Na ścianie mam włącznik podwójny – jeden załącza mi światło w kabinie prysznicowej, drugi jest cały czas włączony podając zasilanie na wentylator. Wentylator wyposażony jest w czujnik wilgotności, który włącza wentylator gdy jest taka potrzeba. Włącznikiem, w przypadku potrzeby 🙂 mogę ręcznie włączyć wentylator, pomimo że jest sucho w pomieszczeniu, wyłącznik czasowy ogranicza czas pracy wentylatora.
Przy najbliższym remoncie łazienki postaram się naprawić swój błąd, a Was uczulam na tego typu przypadki …
Bardzo fajny wpis, wszystko krok po kroku omówione i co najlepsze i na wielki plus pokazane sa zdjęcia:)
Rzeczywiście. Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć
Miałem podobny problem, budowałem Tomaszka II. Nauczony doświadczeniem, że pozornie proste rzeczy, zwykle okazują się najtrudniejsze, proponuje więcej tego typu wpisów na stronie.
Wentylacja łazienki jest niezwykle kluczowa. Tutaj faktycznie wszystko fajnie pokazane, aczkolwiek jeśli ktoś nie ma drygu takich spraw, lepiej powierzyć sprawę specjalistą 😉
Chciało by się zamontować wentylator w bloku z PRL-u, zmartwię czytelników że jest to zakazane. W blokach mieszkalnych (z płyty itp) często stosowano zbiorcze kanały wentylacyjne, montaż wentylatora zaburza grawitacyjną wentylacje i każdy kominiarz wam to powie.
Co do artykułu pierwsza klasa… oryginalnie zamontowany wentylator „dizajnersko”.
Rozwiązanie twojego problemu to banał kolego 😉 robisz tak :
1 .upewniasz sie że nie ma prądu w przewodzie wentylatora
2. demontujesz wentylator
3. robisz dziurę pod spiro np. śrubokrętem
4. przecinasz nozyczkami te 2 cm i przekładasz kabelek do dziurki
5. delikatnie wyciągasz spiro tak , żeby z 10 cm wyszło jednocześnie „prostując” fałdy
6. robisz otwór na kabel w płaskiej ściance wentylatorka
7. rozcinasz spiro na 8 cm
8. nasuwasz na wentylator ; całość oklejasz szczelnie taśmą klejącą do wentylacji (nie za grubo!) taką srebrną / ewentualnie Mc Gayver’ką
9. przeciągasz kabel i wsuwasz całość w ścianę
10.montujesz wentka wkrętami ,łączysz prąd…
Uwaga zaskoczę cię, to nie prowizorka, to normatywne szczelne łączenie … Powodzenia
Jak widać zawsze trzeba wszystko przemyśleć wcześniej, dlatego albo się daje zlecenie firmie wentylacyjnej, która nauczona swoimi błędami, doświadczeniem i szkoleniami nie popełnia takich błędów lub poświecić samemu więcej czasu i wszystko przemyśleć dokładnie i pokupować wszystkie rzeczy do instalacji wraz z wentylatorem wcześniej przed montażem poskładać „na sucho”. Teraz wyjściem z sytuacji może być powyższy komentarz @Dany
Bez wentylatora ani rusz, zaraz zacznie się skrapiać później wejdzie w to grzyb i łazienka do remontu.
Po pierwsze zawsze trzeba wszystko dobrze zaplanować nic na wariata bo potem wychodzą takie cuda niewidy. Lub poprostu zapytać się kogoś doświadczonego
Kiedyś się za to wezmę, jakoś obuduję, dorobię konstrukcje z regipsu i będzie git malina
Słabo wygląda taki wystający ze ściany wentylator, mamy nadzieję że uda ci się to poprawić wtedy nabierze docelowej estetyki 🙂 Trzymamy kciuki
Rewelacyjny pomysł i nawet ładnie to wygląda. Nie spodziewałem się takiego efektu
pięknie to wygląda. a jakie proste w montażu. Ciekawe czy moja żona sobie z tym poradzi 😉