Dom idealny to taki, który został dopracowany w każdym szczególe. Taki dom charakteryzuje się przede wszystkim użytecznością i jest bezpieczny. Dlatego też tak istotne jest przemyślenie również oświetlenia schodów – kwestii często pomijanej przy projektowaniu wnętrz.
Jest wiele czynników, które wpływają na to, jak powinno wyglądać doskonale zaaranżowane oświetlenie schodów. Należy zwrócić uwagę na ich konstrukcję, umiejscowienie w domu oraz planowany wystrój wnętrza. Musimy pamiętać, że oświetlenie najczęściej należy zaplanować już na etapie budowy lub generalnego remontu domu – zwracając oczywiście uwagę na to, by jego elementy nie oślepiały podczas wchodzenia i schodzenia. W grę wchodzi przecież bezpieczeństwo nasze i domowników. Ale na co jeszcze musimy zwrócić uwagę?
Wszystko zależy od materiału…
… z jakiego oczywiście wykonane są schody. Coraz częściej w naszych domach pojawiają się schody drewniane. Dają one wiele możliwości aranżacyjnych i ocieplają nasze wnętrza. Ale wymagają również doskonale przemyślanego oświetlenia. Do drewna bowiem najlepiej pasują oprawy o ciepłej barwie światła (o temperaturze barwy światła np. 3000K). Ważne jest przecież, by nie zepsuć efektu i nie zniekształcić barwy drewna źle dobranym oświetleniem.
Schody metalowe i szklane doskonale podkreśli światło o zimnej barwie – 6000K. Takie światło również sprawdzi się w przypadku schodów wykonanych z dowolnego materiału, ale w kolorze białym.
Oświetleniowy zawrót głowy
Do wyboru mamy kilka wariantów oświetlenia schodów, a oferta produktów nieustannie się powiększa. Ostatnio coraz modniejsze staje się oświetlenie LED, które, jak się okazuje, jest nie tylko wygodne, ale i ekonomiczne.
„Jeszcze jakiś czas temu większość ludzi nie zastanawiała się nad kwestią oświetlenia schodów. Wybierano najczęściej tradycyjne kinkiety i żyrandole. Wraz z modą na oświetlenie LED zaczął się boom na tego rodzaju oświetlenie również na schodach. Jeśli chodzi o LED to oferta cały czas się powiększa i nieustannie mamy nowe możliwości aranżacyjne. To się chwali” – mówi Tomasz Zwierzchowski.
Do tego należy dodać całą gamę innych produktów i zaczynamy mieć problem z wyborem najlepszej opcji. Warto zatem poświęcić chwilkę, prześledzić aktualne trendy i zorientować się, jakie mamy możliwości.
Oświetlenie ścienne
Do niedawna było to najczęściej wybieranym rodzajem oświetlenia schodów. I dobrze, bo tego typu rozwiązanie sprawdza się nie tylko w domach prywatnych, ale również w budynkach użyteczności publicznej. Wcześniej wybieraliśmy lampy umieszczone wysoko nad schodami. Dziś ścienne oświetlenie schodów wygląda zupełnie inaczej. To specjalna instalacja i oprawy, które są ukryte w ścianie (najczęściej jeszcze przed tynkowaniem) i znajdują się ok. 15-20 cm nad stopniami. Jest to rozwiązanie dobre, ponieważ emitowane światło pada na stopnie i nie oślepia wchodzącej po nich osoby. Decydując się na takie rozwiązanie musimy jednak pamiętać, by światło było optymalnie rozłożone. Niekoniecznie musimy oświetlać każdy stopień – bo jest to po prostu mało użyteczne (ze względu na dużą ilość światła) i nieekonomiczne. Obowiązuje zasada, że lampka koniecznie musi znaleźć się nad pierwszym i ostatnim stopniem biegu, a reszta zależy od !
nas.
Każdy stopień osobno…
Chodzi oczywiście o podstopnice. Jest to rozwiązanie o tyle wygodne, że strumień światła padający na stopnie można wyregulować za pomocą specjalnych opraw. Masz schody inne niż wylewane? Żaden problem – tutaj można odpowiednio zamaskować wszelkie elementy instalacji oświetleniowej. Niestety jest również mały minus tej metody:
„Wszelkie oprawy, które montuje się w podstopnicach są szczególnie narażone na uszkodzenia – nie tylko mechaniczne, ale również wynikające z zanieczyszczeń tego obszaru stopni. Sposobem na uniknięcie uszkodzeń jest z pewnością staranne wykonanie tego typu oświetlenia, przy zachowaniu wszelkich norm i odpowiednia klasa szczelności oprawek – min. IP67. Tylko wówczas będzie ono spełniać swoje zadanie, a my nie wydamy pieniędzy na naprawy” – mówi Adam Szybczyński z serwisu Ekotaniej.pl.
LED to przyszłość!
Tak przynajmniej twierdzi wielu producentów i sprzedawców tego typu oświetlenia. Jak jest naprawdę? Z LED-ami jest o tyle dobrze, że możemy zastosować listwę lub taśmę z diodami i uzyskać dzięki temu równomiernie oświetlone schody. Jeśli chodzi o wykorzystanie taśm LED, to projektanci wnętrz proponują naprawdę wiele rozwiązań. Możemy podświetlić nie tylko poszczególne stopnie, ale również belkę policzkową czy też barierkę. LED-y dają również ciekawe możliwości aranżacyjne w zakresie operowania kolorem światła.
O wyższości opraw LED przekonuje również Tomasz Zwierzchowski z leduj.pl:
„Oprawy LED są w tej chwili dobrym wyborem również ze względu na to, że halogenowe oprawy nagrzewają się i stwarzają zagrożenie poparzenia. Poza tym nie ukrywajmy – z LED-ami oszczędzamy.”
Każdy z nas chce mieszkać w domu, który jest dostosowany do naszych potrzeb. Dlatego też warto przemyśleć każdy szczegół – również oświetlenie schodów. Jest to kwestia bardzo często pomijana, a przecież chodzi tutaj nie tylko o ładny efekt końcowy, ale również o nasze bezpieczeństwo.
Wow, na zdjeciu prezentuje sie to bardzo efektownie. Ile instalacja takiego oświetlenia może kosztowac?
kilkadziesiąt metrów kabelka , około 150 zł
rolka 5 m taśmy led = 50 zł przy metrowym stopniu 1 rolka starczy na 5 schodów.
gdzie przeważnie jest ich w granicach 17.
Zasilacz do taśmy jakieś max 200 zł
Jakaś skrzyneczka na zasilacz 50 zł
+ koszt montażu zależy na jakim etapie będzie to robione
+ koszt schodów
Z mężem też postawiliśmy na ledy i efekt jest imponujący. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że będzie to trwałe:) Osobiście jestem przekonana, że ledy to tylko „bonus”, bo oprócz tego mam na ścianie przy schodach kinkiecik. Zobaczymy, jak to wszystko „zda egzamin”.
Ma ktoś ledy w domu? Rzeczywiście to jest takie opłacalne, jak mówią?
@Heniek: Na same ledy bym nie postawił, ale rzeczywiście ledy sprawdzają się u mnie jako oświetlenie schodów i ogrodu. Co do kosztów, to porównania sam nie mam, bo od początku mam ledy. Mój kolega kiedyś to obliczył i wyszło mu, że przy codziennym użytkowaniu jest 2/3 taniej niż żarówka energooszczędna. Jak jest naprawdę, nie wiem. Ale to ciekawy temat do dyskusji.
Wraz z mezem zamontowalismy u siebie w domu jakieś 80% oświetlenia własnie ledami. Żarówki led, naświetlacze led czy taśmy led. W porownaniu z okresem kiedy mielismy zwykle zarowki – rachunki za prad zmniejszyly sie o jakies 40%. A ze ledy do najtanszych nie naleza to inwestycja sie jeszcze nie zwrocila ;).
I lubią się przepalać, warto trzymać paragony by mieć możliwość zwrotu na gwarancję