Remont – niezależnie od tego, czy zlecany fachowcom, czy wykonywany samodzielnie, powinno się dobrze zaplanować. Pozwoli to uniknąć nadprogramowych kosztów, czasu i zaoszczędzi nerwów.
Remont generalny czy częściowy
Ze względu na koszta i czas, którego potrzeba na remont, niektórzy wolą podzielić go na części. Jeśli ktoś preferuje odnowienie całego domu jednorazowo powinien zarezerwować na to około 2-3 tygodni. Na brak wystarczających środków finansowych dobrym rozwiązaniem będzie pożyczka chwilówka.
Przygotuj harmonogram
Przed rozpoczęciem remontu przygotuj jego harmonogram. Załóż, które prace będą wykonane na początku. Powinny to być prace demontażowe i dotyczące konstrukcji domu, np. sufitów lub ścianek działowych. Następne w kolejności są czynności związane z instalacjami, a potem wymiana okien. Na końcu listy prac do zrobienia znajdują się naprawy i wykończenia, np. kładzenie tapety i malowanie podłóg.
Przy malowaniu także warto zachować odpowiednią kolejność: najpierw odnowić sufit, potem ściany i na końcu podłogi.
Montaż żyrandoli lub innych urządzeń wykonuje się po malowaniu.
Zaplanuj opóźnienia w harmonogramie prac. Na niektóre materiały lub meble trzeba będzie poczekać. Ekipa remontowa może mieć opóźnienia. Jeśli sami zechcemy wykonać remont, może nam nie wystarczyć urlopu i będziemy musieli poczekać z jego dokończeniem np. do weekendu.
Przed zakupem materiałów warto zmierzyć wszelkie pomieszczenia i powierzchnie ścian, sufitu i podłóg. Nie należy kupować farb lub glazury w różnych sklepach, ponieważ mogą się nieznacznie różnić, np. odcieniem.
Zaplanuj wydatki
Wybierz materiały, których chcesz użyć. Pamiętaj o tym, że za wykonanie remontu – jeśli zlecasz go zewnętrznej firmie – też trzeba zapłacić. Do kosztorysu należy też doliczyć drobiazgi, o których często się zapomina, np. folie lub taśmy zabezpieczające.
Po obliczeniu zapotrzebowania na materiały najlepiej dodać do kosztów 20-30% wyliczonej wartości. Nadwyżka gotówki się przyda, natomiast nie zaskoczy nas sytuacja braku pieniędzy, gdy zabraknie farby lub płytek.
Często się zapomina, rzeczywiście. Sama przy ostatnim remoncie zapomniałam o folii i musiałam później szukać na szybko w internecie. Ale nawet wyszło na dobre, folia z Pakartu sprawdziła się świetnie.