Budynki w jakich mieszkamy mają ogromny wpływ na nasze zdrowie. Mieszkanie w warunkach dalekich od optymalnych może być przyczyną wielu chorób układu oddechowego, pogorszenia stanu psychicznego i obniżenia statusu społecznego, co prowadzi do wykluczenia. Świadomość społeczna w zakresie cech zdrowego domu wciąż jest niska. Zdrowy dom, czyli poprawa warunków mieszkaniowych może zapobiegać chorobom, podnieść jakość życia, zmniejszyć ubóstwo, jak pomóc złagodzić zmiany klimatyczne.
Zdrowy dom a rzeczywistość
WHO w swoich raporcie „WHO – Warunki mieszkaniowe i wskazówki zdrowotne”zwraca uwagę na kilka czynników powodujący ubóstwo mieszkaniowe, m.in. na nieodpowiednią przestrzeń życiową (zatłoczenie), niskie i wysokie temperatury wewnątrz pomieszczeń, zagrożenia dla zdrowia w domu oraz dostępności mieszkań dla osób niepełnosprawnych. Zła jakość wody, powietrza i nadmierny hałas często dotyczą obszarów, gdzie stan mieszkań pozostawia wiele do życzenia oraz zatłoczonych dzielnic dużych miast. Zdaniem WHO pomocna w poprawie warunków życia mieszkańców może być współpraca między sektorem zdrowia i innymi sektorami. Obowiązkiem rządów jest promowanie zdrowych domów i mieszkań.
Pięć cech zdrowego domu
Badania przeprowadzone na grupie 45 000 Europejczyków ułatwiły wyodrębnienie pięciu cech zdrowego domu. Pierwszym warunkiem do tego, aby pomieszczenie mieszkalne uznać za zdrowe – dobre warunki snu. Jako kolejne czynniki cechujące zdrowy dom są komfort cieplny, świeże powietrze, dostęp światła dziennego i odpowiedni poziom wilgotności. Ciągle brakuje świadomości społeczeństw dna temat cech zdrowego domu i jego związku ze zdrowiem i samopoczuciem mieszkańców. Tylko 40 proc. polskiego społeczeństwa była wie, że ich zachowania w domu mają duży wpływ na zdrowie, w przypadku obywateli innych państw europejskich taką świadomość miało 66 proc. badanych osób.
Skutki życia w złych warunkach mieszkaniowych
Kolejne istotne dla zdrowia społeczeństwa wnioski dotyczą skutków życia w złych warunkach mieszkaniowych. Badania naukowe potwierdzają, że przyczyną zachorowania na astmę, alergię czy też nowotwory są trudne warunki mieszkalne. W zawilgoconych lub zagrzybionych domach wzrasta ryzyko zachorowania na astmę, nawet o 40 %. Domy jednorodzinne w Polsce najczęściej są przegrzane lub niedogrzane, co powoduje, że mieszkańcy mają duże problemy zdrowotne. Prawie 60% polskich zasobów budowlanych do budynki starsze, mające ponad 40 lat. Aby mogły stać zdrowym domem wymagają wielu prac renowacyjnych.
Dobre doświetlenie – podstawa zdrowego domu
Nieoświetlony dom jest czynnikiem, który znaczenie pogarsza stan zdrowia, nasze samopoczucie i wydajność organizmu. Niestety, domy z dużym oknami wciąż nie wzbudzają zachwytu ze względu na obawę utraty prywatności. Większość ludzi docenia istotną rolę światła dziennego w ich życiu, przyznaje, że lepiej się czuje, kiedy w domu i w pracy jest więcej światła. Nie do końca wiedzą, w jaki sposób wpływa ono na ich zdrowie i samopoczucie. Z badań wynika, że produktywność pracowników firm, które przeniosły się do budynków o lepszym doświetleniu naturalnym, wzrosła nawet o 15 proc. Eksperci zwracają uwagę, że około 30 proc. populacji świata cierpi na sezonową depresję spowodowaną brakiem światła dziennego. Ma to miejsce głównie w okresie jesieni i zimy.
Wpływ światła dziennego na organizm
Światło dzienne wpływa na wydzielanie hormonów, a także neuroprzekaźników w mózgu. Reguluje poziom kortyzolu tzw. hormonu stresu, czy też melatoniny – odpowiedzialnej za zdrowy sen. Człowiek spędza ponad 90 proc. czasu w budynkach. Dlatego optymalne doświetlenia pomieszczeń światłem dziennym jest istotnym czynnikiem warunkującym ludzkie zdrowie.
Zdrowy dom to budynek odpowiednio oświetlony i właściwie wentylowany. Należy w nim utrzymywać optymalną temperaturę. Konieczne jest zapewnienie ludziom takiej wielkości mieszkań, aby mogli swobodnie wypocząć, a każdy domownik miał swoją przestrzeń.