Historia kołem się toczy, również ta dotycząca meblarstwa. Jak niejednokrotnie mieliśmy okazję się przekonać, meble które niegdyś święciły swoje tryumfy w pewnym momencie uznano za niemodne. Zapomniano o nich porzucając gdzieś na strychu czy w piwnicy. Zdarza się, że po latach ktoś sobie o nich przypomina, oczyści z grubej warstwy kurzu i odnawiając podaruje drugie życie. Podobny los spotkał kredensy. Używane jeszcze przez nasze babcie, po latach niełaski znów powracają do naszych domów.
HISTORIA KREDENSU
Rodowód mebla sięga czasów, kiedy to we dworach zamożnych, pomiędzy kuchnią, a jadalnią znajdowało się specjalne pomieszczenie przeznaczone do przechowywania sztućców i zastawy stołowej. Swoje miejsce miały tu talerze, rodowa porcelana, srebrne naczynia, bieżniki, serwety i obrusy. Dostęp do kredensu miał kredencerz, o którym dziś powiedzielibyśmy menedżer sali lub restauracji, ewentualnie służba. Stąd brano nakrycie stołu, tu układano talerze na tacy i wnoszono je do jadalni. Kredens w takim rozumieniu był synonimem dostatniego życia.
W domach uboższej szlachty i mieszczan, których nie było stać na wyodrębnienie osobnego pomieszczenia celem urządzenia w nim kredensu, przedmioty do dekoracji stołu i spożywania posiłków przechowywano w specjalnie przeznaczonych do tego skrzyniach lub meblach skrzyniowych z przeszklonymi witrynami, które w późniejszych czasach przejęły rolę kredensów, z czego znane są również dzisiaj.
Po pewnym czasie kredens wyszedł z zaplecza. Coraz częściej stawiano go w miejscu widocznym dla gości i wypełniano wszystkim, co było godne ekspozycji i prezentacji statusu społecznego rodziny.
KREDENS WSPÓŁCZEŚNIE
Dziś kredens, uznany jakiś czas temu za zbyt gabarytowy do małych mieszkań, znów powraca do łask nadal jednak przypominając o dawnej tradycji przechowywania zastawy stołowej. Jednak prócz naczyń trzyma się w nim również inne rzeczy. Za witrynką równie dobrze prezentują się książki czy wartościowe dla rodziny bibeloty. Najczęściej można go spotkać w kuchni, której rola z biegiem lat uległa nobilitacji, jadalni, salonie, a nawet domowym biurze, gdzie sprawdza się jako biblioteczka. Niezależnie od czasów, stylu wnętrza i zawartości, mebel taki, jak kredens prezentuje się wspaniale, każdej aranżacji dodając uroku i wdzięku.
źródło zdjęć: domirodzina.pl, muratordom.pl, deko-rady.pl, chceszkuchnie.pl, novelle.pl