Oczy ma jak pięć złotych, długie uszy, wielką głowę, krzyżyk zamiast ust i w dodatku świeci. Tajemniczą postacią jest Miffy – lampa, która efektownie rozświetli każdy dziecięcy pokoik.
Jak każdy designerski przedmiot, Miffy najpierw powstała w głowie holenderskiego grafika, ilustratora i autora książek – Dicka Bruny, następnie przez lata zdobiła strony książek dla dzieci opowiadając im fascynujące historie, wreszcie przybrała kształt uroczej lampy, która całkiem niedawno podbiła polskie serca.
Jeżeli spojrzeć na datę narodzin – 1955 r. – to Miffy jest już dzisiaj emerytką, o której na przestrzeni lat autor opowiedział około stu różnych historii. Fascynujące przygody białej króliczki wychowały wiele dzieci nie tylko w Skandynawii, ale na całym świecie. Zwierzątko zilustrowane prostą kreską stało się symbolem minimalistycznych form jakim hołdował Bruna, a sama króliczka ikoną świata popkultury. Prócz licznych opowieści na swój temat i społecznej roli jaką odegrała w wychowaniu najmłodszych, Miffy doczekała się swojego muzeum w Utrechcie i własnego programu telewizyjnego, brała udział w kampaniach organizowanych przez Unicef, wcieliła się nawet w rolę turystycznej ambasadorki Nowego Jorku. W Polsce znana jest przede wszystkim jako bardzo praktyczny i designerski przedmiot zaprojektowany przez duet projektantów Lennart Bosker & Jannes Hak. Lampka powstała w inspiracji twórczością Dicka Bruny, do nadania jej kształtu i charakterystycznego mlecznego koloru użyto w 100% biodegradowalnego polierylenu. Można ją kupić w studiu designu mr Maria przy słynnej ulicy Damrak płożonej w samym sercu Amsterdamu.
Mimo upływu czasu, czar Miffy nie minął, prosta forma nadal zachwyca i inspiruje designerów, projektantów wnętrz i amatorów pięknych przestrzeni do aranżacyjnych metamorfoz pokoi nie zamykając się na ograniczenia wiekowe ich użytkowników. Lampka świeci subtelnym światłem, zachwyca minimalistyczną formą, która doskonale integruje się z wnętrzem urządzonym w stylu skandynawskim. Tworzy pozytywne konotacje, wywołuje uśmiech na twarzy i jest poważną kandydatką na towarzyszkę podczas wieczornego czytania.
źródło zdjęć: pinterest.com