Zawsze mi się wydawało, że ogrodzenie jest elementem niezbędnym każdego domu. Siatka, drewno, żywopłot – cokolwiek. Jednak kilka lat temu, spacerując po górskim szlaku zobaczyłem coś niesamowitego!
Ekskluzywny dom na działce bez ogrodzenia!
Na małej (ok 1000 m2), mocno pochyłej działce stał piękny, niezwykle dopracowany dom, bardziej willa niż dom. Piękna architektura, a wokół niej ogród jak z bajki, ozdobne drzewka, krzewy, kwiaty, trawa przypominająca dywan i…brak ogrodzenia! Co? Szok! Taka piękna, dopracowana i zapewne bardzo droga posiadłość nie była ogrodzona? Dlaczego?
Wady i zalety ogrodzeń
Naszym (brzydkim) polskim standardem jest zaczynanie budowy domu od…betonowego ogrodzenia – widok szczególnie popularny w uboższych częściach kraju. Zastanówmy się – po co jest nam potrzebne ogrodzenie? Co zyskujemy? Co tracimy?
Dzięki ogrodzeniu zyskujemy prywatność – przynajmniej teoretycznie
To oczywiste, że jeśli mamy małą działkę w mieście, i chcielibyśmy w spokoju opalać się, grilować, czy sączyć drinka z dala od ciekawskich spojrzeń przypadkowych przechodniów to wysokie, ,,szczelne” ogrodzenie może mieć sens, ale nie zawsze…
Każdy, to pierwszy raz odwiedził np. Holandię mógł doznać pewnego szoku architektoniczno-kulturowego. Zaraz przy ruchliwej ulicy domki z wielkimi przeszkleniami, bez ogrodzeń (lub z ogrodzeniami ,,wirtualnymi”) – przecież widać wszystko co robią domownicy! Tak, domownicy tracą część swojej prywatności, ale coś zyskują. Zamiast ogrodzić się betonowym murem na swojej np. 500 m2 działce, widzą pobliską ulicę, park, drzewa itd. Takie rozwiązanie, szczególnie w strefie dziennej wnętrza może mieć sens. Sypialnia, łazienki – wiadomo, musi być pełna prywatność, ale kuchnia ,,otwarta” na świat może mieć sens!
Każdy z nas kojarzy, amerykańskie osiedla domków jednorodzinnych, przystrzyżona trawka i…całkowity brak ogrodzeń, dziwnym trafem, pomimo braku fizycznych barier każdy wie, która część działki jest jego, a co należy do sąsiada.
Życie bez barier, działka bez ogrodzenia?
Od kilku lat mieszkam w domu (nie ten na poniższym zdjęciu 🙂 ), który znajduje się na działce bez ogrodzenia. Takie rozwiązanie ma i wady, i zalety.
Zalety działki nieogrodzonej:
- Działka optycznie się powiększa (w moim przypadku kilkukrotnie) – dzieje się tak szczególnie na wsi, w lesie, nad jeziorem. Nieogrodzona działka ,,wtapia” się w otaczające środowisko.
- Ładniejsze widoki – jeśli mamy dziakłę w atrakcyjnym miejsc u (również w mieście), ogrodzenie może ograniczać piękne widoki na okoliczne tereny, zabudowania, przyrodę
- Jeśli trafimy na przyjaznych sąsiadów – brak ogrodzenia, bram ect. ułatwia wzajemną komunikację, życie towarzyskie, znosi pewne bariery
- Ogrodzenie jakie by nie było – kosztuje – może warto wydać te pieniądze na coś innego?
(źródło http://deccoria.pl/galeria/foto,id,107040,1321341,1,dom.html)
Zalety ogrodzonej działki:
- Prywatność – iluzoryczna, ale jednak wiele osób lepiej się czuje ma małej ,,odgrodzonej od świata” ciasnej działce, niż na dużych przestrzeniach.
- Bezpieczeństwo – działka ogrodzona zapewnia większe bezpieczeństwo. Co prawda, ,,profesjonalista” i tak wejdzie, ale nie będziemy mieli przypadkowych gości.
- Można posiadać psa 🙂
- Jeśli mieszkamy w miejscu gdzie występuje dzika zwierzyna (sarny, dziki) ogrodzenie to często jedyne wyjście dla miłośników przydomowych ogródków itp.
W tym roku podjąłem decyzję o posadzeniu na działce drzew owocowych (ok 100-150), różne gatunki, w różnych miejscach i niestety – trzeba będzie zrobić jakieś ogrodzenie. Inaczej drzewka będą systematycznie ,,zjadane” przez sarny. Można oczywiście zabezpieczyć same drzewka i mini ogródek, ale jest o i problematyczne i zazwyczaj brzydko wygląda. Jakie ogrodzenie? Takie które najmniej ,,psuje”!
Mini twierdze
Lubimy traktować nasze domy jako twierdze, a wiadomo – każda warownia musi być otoczona murem, no i robimy te ogrodzenia. W bardzo wielu przepadkach nie mają one żadnego sensu, bo i bezpieczeństwo i prywatność są często tylko pozorne.
Wracając do nieogrodzonej Willi w górach. Przechodząc obok, widziałem dokładną granicę, gdzie jest szlak, a gdzie zaczyna się prywatność innego człowieka. Mieszkańcy tego domu mogli się cieszyć nieskrępowanym widokiem na piękne góry. Prywatność – przecież są u siebie!
Sam sprawdź co dla Ciebie najlepsze!
Czasem warto wyjść poza nasze sztywne schematy myślenia i rozważyć inne możliwości. Często ogrodzenie jest niezbędne – to oczywiste, ale bardzo często budujemy ogrodzenia które nie tylko są niepotrzebne, ale zwyczajnie zbędne!