Schody niewątpliwie niezbędne są w każdym domu. Oprócz walorów estetycznych cechować powinno je bezpieczeństwo uzytkowania oraz funkcjonalność. Tworzone są z przeróżnych materiałów – od najbardziej popularnego betonu, który można wykończyć praktycznie dowolnym surowcem kończąc na drewnie czy metalu. Dzisiejszy wpis pomoże Wam dobrać odpowiednie schody.
Schody są unikatowe w każdym domu – te, które idealnie komponują się w jednym, w drugim nie zdadzą rezultatu lub nie będą przynosiły oczekiwanego efektu. Ważne jest zatem by je idealnie rozmieścić, zaaranżować i wkomponować w kubaturę pomieszczeń. Dawny stereotyp klatek schodowych już dawno odszedł do lamusa – obecnie najbardziej popularne rozwiązanie to schody na piętro lokowane w salonie. Mamy wówczas ogromne pole do popisu głównie pod względem wizualnym. Zaprojektowac możemy je właściwie w dowolny sposób – taki który będzie współgrał z pomieszczeniem w jakim są ulokowane – a więc mogą być one na planie prostokąta, koła czy elipsy lub mieć całkowicie asymetryczny, niebanalny kształt który zadziwi gości jakich będziemy przyjmować w naszych domach. Umieszczenie schodów w projekcie domu należy do zadań architekta. Jakie zatem rozwiązania architekci nam proponują?
1. Schody ulokowane przy wejściu.
Poprzez zastosowanie takiego rozwiązania domownicy nie będą sobie wzajemnie przeszkadzać. Zostanie zachowana swoboda poruszania się w domu – korzystający z takiego rozwiązania nie będą przeszkadzać domownikom przebywającym w strefie dziennej – salonowej – dlatego takie rozwiązanie góruje nad zastosowaniem schodów w salonie. Ponadto osoby przebywające w strefie sypialnej nie będą miały przenoszonych hałasów z dołu co również stanowi duży plus dla takiego rozwiązania. Dwa plusy.
2. Schody ulokowane w salonie.
Schody umieszczone w salonie z całą pewnością stanowić będą punkt reprezentacyjny naszego domu. Jednak nie zdadzą one rezultatu w przypadku gdy każdy z domowników cechuje sie zamiłowaniem do prywatności – jedni domownicy drugim będą przeszkadzac podczas korzystania ze schodów toteż całościowo schody w salonie wychodzą z oceną zerową – otrzymują minus za funkcjonalność i plus za walory estetyczne.
3. Schody ulokowane w osobnej klatce schodowej.
Rozwiązanie bardzo funkcjonalne – jedni domownicy nie przeszkadzają drugim – zachowana jest prywatność i cisza. Jednak kojarzą się one ze starym blokowym budownictwem lub domami wielorodzinnymi. Schody takie tracą zatem całkowicie na walorach estetyczno-reprezentacyjnych ponieważ nie mamy praktycznie żadnej możliwości aby je odpowiednio zaaranżować. Duży minus.
4. Schody wspornikowe.
Schody wspornikowe to schody które z jednej strony przylegają bezpośrednio do ściany z drugiej zaś mają takie same cechy jak standardowe rozwiązania (mowa o balustradzie). Schody wspornikowe umieszczone wokół centralnej kolumny, słupa stanowią bardzo ciekawą spójną całość – czyni je to bardzo atrakcyjnymi i reprezentacyjnymi. Nadają się jednak one głównie do wnętrz o wystroju nowoczesnym i charakteryzują się one duzymi drganiami i akustyką. Jeden plus.
5. Schody policzkowe.
Ich element bazowy stanowią specjalne belki – policzki – do których przymocowane są stopnie. Takie rozwiązanie pozwala na przepływ przestrzeni pomiedzy stopniami. Wiąże się to jednak z mniejszym bezpieczeństwem – zwłaszcza gdy w domu są dzieci. Ponadto schody policzkowe bardziej łączą pomieszczenia swą konstrukcją niż dzielą zatem nie jest tu również zachowany walor prywatności. Dwa minusy.
6. Schody dywanowe.
Schody w konstrukcji dywanowej cechuje ta sama grubość stopni i podstopni oraz brak balustrady. Mają one bardzo minimalistyczny wygląd oraz lekką konstrukcję i sprawdzają się w domach wykonanych w nowoczesnej architekturze jednak brak balustrady stanowi również istotną lukę pod względem bezpieczeństwa – nie nadają się praktycznie dla osób mających dzieci – zastosowanie takich schodów wiązałoby się z możliwością poważnego wypadku i uszczerbku na zdrowiu naszych pociech.
Była mowa o rodzajach schodów i ich rozmieszczeniu we wnętrzach – teraz zatem zastanówmy się jaką techniką je wykonać. Mamy do wyboru dwie opcje:
a) schody proste
Konstrukcja schodów prostych idealnie sprawdza sie w większych pomieszczeniach. Do tego są bezpieczne bo stopnie przybierają formę prostokąta. Mogą przybierać formę jednobiegową lub bardziej atrakcyjną wizualnie (ale mniej bezpieczną dla dzieci czy osób starszych ze względu na stopnie szersze od zewnątrz a węższe od wewnątrz) formę zabiegową w kształcie litery Z, S lub U.
b) schody kręcone spiralne
Idealne w przypadku małych pomieszczeń – zajmują mało miejsca ze względu na swą konstrukcję – i bardziej zwracają na siebie uwagę jeśli wykończymy je z odpowiednim rozmysłem. Ich stopnie mogą przybierac różne kształty geometryczne – od wycinka koła czy trapezu kończąc na trójkącie. Nie zdadzą jednak rezultatu na dłuższą metę – gdyż wygodne (chociaż i z tym jest w ich wypadku średnio) są jedynie do wchodzenia – gdy zaś przyjdzie nam wnieść jakiś mebel na górę lub wykonac remont wtedy przy zastosowaniu schodów kręconych będzie to praktycznie niewykonalne.
Warto również zagłębić się nieco w temacie schodów strychowych. Stanowić one będą wejście do nieużytkowego poddasza (czyt. strychu). Nie są one tak wygodne jak inne wyżej wspomniane konstrukcje jednak swą lekkością i możliwością ukrycia pod sufitem stanowią ciekawą alternatywę dla osób nie posiadających zbyt dużej ilości miejsca w pomieszczeniach. Schody strychowe wykonane mogą być techniką drewnianą lub metalową.
Również materiał z jakiego wykonamy okładzinę wykończeniową jest praktycznie dowolny. Może nim być panel drewniany, lite drewno, płytki ceramiczne, kamienie szlachetne (marmur, granit) lub (we wnętrzach nowoczesnych) także blacha nierdzewna lub szkło. Wybór zależy od naszego gustu.
Zródła: dom.pl, GrafikaGoogle
Playlista „Schody wewnętrzne„
https://www.youtube.com/playlist?list=PLpk26wXuZMjnfj6HSPvx63Q-1hEZBXTpc”]
Ciekawe zestawienie różnych rodzajów schodów. Chciałbym tylko jako architekt zwrócić uwagę na fakt, że wybór lokalizacji schodów powinien wynikać przede wszyskim z głębszego przemyślenia układu funkcjonalnego domu. Nie przestaje mnie zadziwiać, jak ludzie zadłużywszy się na całe życie kierują się przy decyzjach mających kluczowe znaczenie dla funkcjonalności przyszłego domu impulsem – 'bo fajne’, 'bo Iksińscy tak mają’ czy 'bo sąsiadowi oko zbieleje’ . Mody się zmieniają, a wygoda korzystania z czasem ma znaczenie coraz większe. Tym bardziej ma to znaczenie w kwestii schodów. Przy ostatnim projekcie musiałem tłumaczyć klientowi, że warto tak zaprojektować dom, żeby idąc z sypialni do łazienki (często w negliżu) nie spotkać po drodze sąsiada na herbatce w salonie, czy listonosza z paczką… Schody w salonie są OK pod warunkiem, że strefa nocna na piętrze jest komplenie zaprojektowana tak, że schodzimy do salonu już 'ogarnięci’. Do tego dochodzi kwestia wieku podeszłego za lat kilkanaście/dzieścia – tym bardzie warto przemyśleć kwestię schodów mając takie spray na uwadze 🙂
Wybierając schody wewnętrzne, należy pamiętać o tym, że powierzchnia nie może być śliska (dzieci często biegają w samych skarpetkach). Dobrze jak schody nie są bardzo twarde (przy upadku na schodach z jakiegoś kamienia można się bardzo potłuc) ani zimne (na wypadek, gdyby trzeba było z nich skorzystać boso). Wszystkie te warunki spełniają np. schody drewniane.
Mimo wielu zalet wszystkich rodzai schodów, mnie zawsze najbardziej podobały się schody z drewna europejskiego. Na przykład takie z jesionu – hXXp://www.bkdhome.pl/public/schody-dywanowe/4-schody-dywanowe-jesion/schody-dywanowe-jesion-3.jpg