Ocieplanie domu styropianem
W miesiącu sierpniu 2009 rozpoczęliśmy prace związane z ociepleniem domu styropianem. Oraz wykonaniem podbitki na ścianach szczytowych. Do tych zadań zabraliśmy się sami, systemem gospodarczym, częściowo po pracy, i w trakcie urlopu. Dzieki doświadczonemu koledze Ojca panu Cygankowi, robota jakoś posuwała się powoli do przodu. W brew pozorom nie jest to taka lekka robota, ja wykonywałem podbitkę.
Podbitka
Zdecydowaliśmy się na podbitkę plastikową pcv firmy Gamrat, są to specjalne panele podbitkowe, ze strukturą imitującą drewno. Nawet mi to dobrze szło i wyszło całkiem całkiem.
Jaka podbitka (na dach) jest lepsza według Was: drewniana czy pcv ???
proszę o pomoc
My wybraliśmy pcv, ponieważ jest tańszy, łatwiej się to instaluje, nie trzeba malować jak drewna, nie pęcznieje i butwieje jak drewno. Słyszałem złe opinie o pcv, ale to głównie dlatego że ludzie montują podbitki z paneli pcv wewnętrznych przeznaczonych na ściany. A potem marudzą jak im się pokrzywi od słońca czy straci kolor. Polecam pcv.
Wiem, że to nie brzmi dobrze, ale lepszy jest plastik. Użytkowałam go jakieś 8 lat, bez jakichkolwiek uwag. Jak się ubrudził, wystarczyło umyć. Tymczasem drewniane słupki na tarasie, okna, choć dużo estetyczniejsze, wymagały kolejnej impregnacji i widać było na nich ślady czasu. Jestem ideologicznym wrogiem plastiku, nie użyłabym go we wnętrzu, ale na zewnątrz, chyba trzeba to przemyśleć, ma swoje zalety. Z pewnością prawdziwe drewno jest prawdziwe, więc przyjemniejsze w dotyku, ma fakturę usłojenia, ładniej wygląda, ale niestety także niszczeje. O dobrze zrobionej podbitce pod dachem zasłaniającym obszerny taras mogłam po jej wykonaniu zapomnieć. Aha, i podbitka była biała, musiała taka być ze względu na rozmiar dachu, przy brązowej zrobiłaby sie pod spodem nora.
Mam w domu podbitkę z tzw. podłogówki, czyli bez tych „spaniałych” boazeryjnych
wcięć i uwypukleń.
Wspaniale po latach wygląda.
A plastyk? Elektryzuje się, wypacza, butwieje od spodu, niby żadna zaraza tego
nie zje, a jednak widziałam na własne oczy, szczególnie w sąsiedztwie metalowych
elementów konstrukcji, na której skraplała się rosa.
Jak chcesz co kilka lat remont w domu, zafunduj sobie plastykową podbitkę, aha i
zapomnij o wentylacji pomieszczeń, wtedy remont masz za rok.
Moim zdaniem pcv (siding). Ładnie wygląda, nie niszczy się i nie będzie robali 🙂
A dlaczego nie plastik?? Czy nie jest łatwiejszy do utrzymania w
czystości niż drewno?? W końcu plastik wystarczy umyć raz na jakiś
czas, a jednak drewno wymaga większych nakładów (konserwowanie,
malowanie). A do tego plastik raczej tańszy jest niż drewno.
Ja skłaniam się ku plastikowym panelom na podbitkę, choć bardziej
podoba mi się drewno. Jakie macie „przeciw” do plastiku?
Tylko nie plastik. Sprawdzone na własnej skórze w domku
gospodarczym 🙁
a przypadkiem nie miałeś zamontowanych paneli sciennych wewnetrznych 🙂