Ogrzewanie domu za pomocą kotła centralnego ogrzewania to z jednej strony niższe koszty niż w wypadku ogrzewania gazowego lub elektrycznego, z drugiej jednak strony wymagają więcej pracy związanej z dokładaniem węgla, czyszczeniem popielnika. W dużej mierze problemy te rozwiązują kotły z podajnikiem.
Jaką moc powinien mieć kocioł C.O?
Decydując się na zakup kotła na paliwa stałe trzeba zacząć od określenia jego mocy, czyli dopasować go do potrzeb konkretnego budynku. Zbyt duża moc nigdy nie zostanie wykorzystana i pieniądze niepotrzebnie zostaną wydane. Z kolei zbyt mała moc spowoduje ciągłe niedogrzanie pomieszczeń. Właściciele domów wybudowanych po 2009 r. nie będą mieli żadnych problemów z określeniem mocy kotła, ponieważ domy te obowiązkowo posiadają świadectwa energetyczne z wyliczonym zapotrzebowaniem na energię.
W przypadku starszych domów o potrzebnej mocy kotła decyduje kilka czynników:
- materiałów (cegła, pustak),
- ocieplenia,
- podpiwniczenia.
Domy bez ocieplenia wymagają ok. 110 W na każdy metr kwadratowy, domy ocieplone ok. 90 W. Im nowsza technologia i lepsza izolacja, tym zapotrzebowanie jest mniejsze. Ilość W należy pomnożyć przez powierzchnię domu i dodać 3 kW na ogrzanie wody, otrzymamy potrzebną moc kotła centralnego ogrzewania.
Kotły C.O z podajnikiem
Producent kotłów CO Kotly-Bialek.pl bardzo często podkreśla, że kotły z podajnikiem są bardzo wygodnym rozwiązaniem, które pozwala zmniejszyć koszty ogrzewania i zarazem ilość włożonej w to pracy. Dzięki zastosowanej automatyce paliwo jest precyzyjnie dozowane, a cały proces spalania kontrolują sterowniki. Opał wsypywany jest do zasobnika, który wystarczy uzupełnić raz na ok. 10 dni. Opał do komory spalania transportowany jest za pomocą podajnika tłokowego lub ślimakowego. Ten ostatni jest tańszy, ale wymaga częstszej wymiany.
Istotnym elementem kotła centralnego ogrzewania jest wymiennik. Może być on pionowy lub poziomy. Piece z kanałami pionowymi są wyższe i węższe, więc nadają się doskonale do małych kotłowni, natomiast z kanałami poziomymi są szersze i niższe, więc można je ustawić w niskich kotłowniach. Zaletą kanałów pionowych jest to, że rzadziej trzeba je czyścić, ale jest to trudniejsze niż przy kanałach poziomych.
Kolejny element, który trzeba wybrać to palnik. W dużej mierze zależy to od paliwa, które będzie używane. Dla samego ekogroszku najlepiej sprawdzą się palniki retortowe tzw. „fajki”. Jeżeli w kotle będzie spalany także miał to praktyczniejszy będzie palnik żeliwny płaski lub palnik rynnowy. W tych palnikach nie dojdzie do ich zatkania przez stopy pozostające po wypaleniu miału.
I ostatnia rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę to certyfikat potwierdzający spełnianie norm wyznaczonych dla kotłów 5 klasy. Gwarantuje on nie tylko niską emisję zanieczyszczeń, ale przede wszystkim wysoką sprawność cieplną.