Stworzyć niebanalne wnętrze to nie lada sztuka. Jest potrzebny jakiś szczegół, która doda pomieszczeniu oryginalności, przełamie lub dopełni stylistykę. Lampy Tiffany’ego to klasyka designu, która wciąż inspiruje. Co kilka lat powraca na nie moda. Niesamowita dekoracyjność lamp Tiffany’ego, spektakularny efekt świetlny, sprawiają znów pojawiły się w inspiracjach dekoratorów wnętrz i w najlepszych magazynach branżowych.
Klika słów o lampach Tiffany’ego
Magiczne klosze witrażowe, w których rozchodzące się światło tworzy niepowtarzalną atmosferę, to najkrótsza charakterystyka lampy. Jej twórcą był Louis Comfort Tiffany na przełomie XIX i XX wieku. Oryginalne lampy Tiffany’ego kosztują tysiące dolarów, ale na szczęście jest to produkt produkowany na szeroką skalę. Charakterystycznymi wzorami tych lamp są owady, kwiaty i proste geometryczne formy. Lampa witrażowa jest bardzo strojna, ale z drugiej strony urzeka prostotą formy. Najpopularniejszymi lampami Tiffany’ego przedstawiającymi motywy kwiatowe są: magnolia, wisteria, maki, żonkile, piwonie.
Lampy wiszące i stojące
lampy Tiffany’ego występują w dwóch stylach: plafony i lampy stołowe otwarte od dołu. Lampy stołowe kierują światło do dołu, co świetnie sprawdza się jako oświetlenie nad rodzinnym stołem w jadalni. Wyspę kuchenną można oświetlić kilkoma lampkami sufitowymi lub jedną podłużną – tzw. bilardową. Całe pomieszczenie pięknie oświetli plafon witrażowy kierujący światło do góry. Wisi nad sufitem, nie zajmuje przestrzeni i rozprasza światło po całym pokoju. W dużych pomieszczeniach pięknie wyglądają dwa lub plafony. Wysoka lampa podłogowa z dużym kloszem do świetne rozwiązanie do salonu. Tworzy miłą atmosferę.
Kinkiety witrażowe
To znakomite rozwiązanie, w sytuacji, kiedy ktoś nie lubi dużych lamp i zdecydowanie woli kilka mniejszych źródeł światła, które można rozlokować po całym pokoju. Kinkiety witrażowe sprawdzą się jako nocne lampki w pokoju, jako oświetlenie przedpokoju, łazienki, czy kuchni.
Praca nad lampą witrażową
Pierwszym krokiem do stworzenia lampy witrażowej jest dobór odpowiedniego szkła i wycięcie z niego niego nawet kilku tysięcy małych kawałków. Następnie każdy kawałek szkła należy oszlifować i owinąć miedzianą taśmą. Kawałki nakłada się kolejno na wzornik. Podstawa lampy jest ręcznie wykonana z mosiądzu. Ostatnim elementem tworzenia lampy jest lutowanie konstrukcji, które gwarantuje jej przetrwanie przez wiele lat. Na samym końcu lampy uszlachetnia się patyną, które powoduje, że produkt jest stylizowany na wiekowy przedmiot, co podnosi jego wartość w oczach miłośników lamp Tiffany’ego.
Babcine aranżacje
Wiele osób, które po raz pierwszy widzi lampy Tiffany’ego uważa, że są to „babcine lampy”. Przez wiele zalegały na półkach w antykwariatach lub na strychach. Duża grupa ludzi widzi w nich wzory secesyjne, które można znakomicie wykorzystać w nowoczesnych wnętrzach. Zachwycają bogatymi wzorami. Lampy witrażowe będą pięknym uzupełnieniem wnętrza w stylu industrialnym lub minimalistycznym. Coraz częściej spotyka się w restauracjach, klubach bilardowych, salonach gier. Największą popularnością cieszą się lampy stołowe i wiszące. Najbardziej klasyczne wzory tych lamp to kwiaty i ważki, które twórca lamp uważał za najbardziej szlachetne z owadów. Lampy Tiffany’ego najładniej będą wyglądały przy jaśniejszych ścianach. Tworzą relaksujący klimat do miłego spędzenia czasu. Lampy witrażowe wykonują nawet prywatni rzemieślnicy, więc nie trzeba kupować kolekcji wyprodukowanej na skale masową. Dzięki temu można mieć w domu niepowtarzalny przedmiot wykonany na zamówienie.
Moda na lampy witrażowe powróciła po latach panowania skromnych wzorów. Klienci zatęsknili za czymś ciekawym, tworzącym przyjazną atmosferę. Piękno tkwi nie tylko w prostocie, ale także w rozproszeniu światła. Moda na lampy witrażowe powróciła wraz z trendem na wzory kwiatowe i geometryczne. Bez wątpienia dodaje to pomieszczeniom oryginalności i wzbogaca możliwości aranżacyjne.