Za oknem upały, więc przydałoby się trochę chłodu. Tutaj z pomocą przychodzą rolety zewnętrzne, przez które nie dostaną się do wnętrza naszego domu doskwierające nam temperatury. Oprócz tego, roleta ma także wiele innych zastosowań. Czym więc kierować się przy jej zakupie i montażu?
Rozwiązanie to stało się swego czasu dość popularne. Czemu je zawdzięcza? Otóż, dzięki zastosowaniu rolet, ograniczymy straty ciepła w budynku, a w efekcie, zmniejszymy koszty ogrzewania zimą. Dzieje się tak ze względu na zastosowany materiał izolacyjny, znajdujący się wewnątrz pancerza ochronnego. Najczęściej w celu izolacji tego typu osłon stosowana jest pianka poliuretanowa. Ogromnym plusem jest także ochrona antykradzieżowa takiego zestawu. Specjalne antywłamaniowe rolety posiadają grubszy pancerz i wzmocnione prowadnice, co jest nie lada problemem dla złodzieja.
Mechanizm działania takiej rolety jest bardzo prosty. Na górze znajduje się skrzynka, w której wnętrzu umiejscowiony jest wałek, na który nawijany zostaje pancerz. Żeby ten mógł swobodnie poruszać się w pionie, na boku montowana jest prowadnica.
Skoro wiemy już jak działa taki gadżet, warto by się zastanowić jak będziemy nim sterować.
Do wyboru mamy oczywiście dwa rozwiązania. Ręcznie, bądź elektrycznie.
W tym pierwszym przypadku do jej rozwinięcia lub złożenia wykorzystamy zwijacz znajdujący się po wewnętrznej stronie okna. Jeśli pancerz jest większy, posłużymy się mechanizmem korbowym.
W przypadku sterowania elektrycznego, w wale znajdziemy silnik odbierający fale z pilota bądź będzie on połączony, za pomocą przewodów, z włącznikiem umiejscowionym na ścianie. Wariant ten jest droższy, lecz bardziej wygodny w codziennym użytkowaniu. Dodatkowo jeśli w naszym domu założony jest alarm, możemy podłączyć pod niego nasze rolety. W przypadku gdy ktoś będzie chciał je otworzyć w inny sposób, niż zostało to przewidziane, to rozlegnie się dźwięk alarmu.
Dobrze, ale jaki typ rolety wybrać?
Czy lepsza będzie elewacyjna, czy może naokienna bądź nakładana na okno.
Pierwsza z nich jest najczęściej przez nas spotykana. Mocowana jest ona na elewacji, nad oknem. Prowadnice w tym wypadku znajdują się na bokach wnęki okiennej. Takie rozwiązanie ma jednak wady w postaci osadzającego się brudu i śniegu na wypustkach powstających na fasadzie. Jeśli to nam przeszkadza, powinniśmy rozważyć model naokienny. Te dwa sposoby odróżnia umiejscowienie skrzynki, która w tym wypadku znajdować się będzie we wnęce okiennej. Wybierając ją możemy zdecydować czy bardziej będzie nam odpowiadał sposób zwijania pancerza w lewą, czy w prawą stronę. Wadą jest jednak bezużyteczność takiego rozwiązania w przypadku małych okien. Skrzynka, znajdująca się na górze zasłania wpadające od góry promienie słoneczne, co może spowodować słabe oświetlenie wnętrza.
Na rynku dostępne są także rolety nakładane. Największym minusem jest to, iż jesteśmy zmuszeni wymienić okna. Jeśli zmieniliście okna, a rozważaliście ten model, to możecie już z niego zrezygnować. Dzieje się tak, ponieważ okno musi być teraz niższe. Spowodowane jest to umiejscowieniem skrzynki pomiędzy górnym fragmentem ramy a ościeżem. Taki sposób montażu sprawia, że jest ona całkowicie ukryta w ścianie.
Żeby nasza inwestycja nie wymagała ciągłych poprawek, należy pamiętać o regularnym czyszczeniu rolet. Musimy także smarować pasek lub linkę oraz uszczelki. Zimą powinniśmy też usunąć z pancerza szron i nadmiar lodu, który podczas podnoszenia lub opuszczania, rolety może ją uszkodzić.
Źródła: BudujemyDom